Cayin to odtwarzacz lampowy z pełnym spektrum wyjść (także zbalansowanym).Po trzydniowej rozgrzewce ciężko oderwac się od odsłuchów.Odtwarzacz gra bardzo czystym wyartykuowanym dżwiękiem z bardzo rozbudowaną sceną.Zadne dżwięki nie nachodzą na siebie, instrumenty oraz wokale są wyrażnie odseparowane.Wysokie i średnie tony wybrzmiewają cudownie słodko wręcz spektakularnie.Bas mógłby być twardszy i bardziej obecny.Cayin zbudowany jest jak czołg(16 kg),lecz mimo dużych gabarytów (muszę zmienić szafkę) bardzo podoba się mojej żonie ;))) a to bardzo ważne.Aluminiowy pilot wzbudza szacunek lecz ergonomia przycisków jakaś wybitnie niespotykana.