.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png){kind=logo}
Narazie sa wygrzewane, ale mysle ze zagraly juz +100h
W zasadzie to co powyzej. Szukalem zestawu w okreslonym budzecie. Jako 'niedoscigniony' (takze finansowo) wzor traktowalem odsluch arcama + MA Silver (bodajze 8)- w preferowanej przeze mnie muzyce (hard rock, gothic) zagraly wysmienicie (silvery). W porownywalnych zakresach cenowych byl marantz z E.Summit i CA 540r/dvd77 z rubiconami Rp16 badz Crystalami 40. Summity (i np discovery) to niestety inna bajka- fakt jako tako graja, ale jesli brac pod uwage, ze mozna je dostac w podobnej cenie co Crystale 40 (zestaw 5.0 tu i tu) to chyba nie ma sie co zastanawiac. Summity przy rocku troche jazgotaly (moze i po czesci wina lezy w jasnym i analitycznym dzwieku marantza) Crystale zagraly calkiem fajnie, jednak nie do konca pasowalo mi tu zgranie kolumn z klockami CA (a ten zestaw klockow wlasnie preferowalem). Te same wafle podlaczone do denona sprawowaly sie znacznie lepiej. A skoro denon byl w zestawie z diamondami 8.4 (+8.1 i center) to decyzja byla prosta. W crystalach troche brakowalo przestrzeni i gubily sie przy wiekszej ilosci instrumentow. Diamondy juz prz odsluchach zadziwily mnie wlasnie prezentowana scena, w domu kolumny po prostu zniknely. Scena jest silnie eksponowana w srodku, niestety niedostatki akustyczne mojego pokoju sprawiaja, ze bas jest lekko mowiac nie do przyjecia. Oczywiscie pomaga dosc znacznie odsuniecie od sciany za nimi (mimo frontalnie umieszczonego bass reflexu). No ale gole panele, rozne zakamarki akustyczne rzadzace sie wlasnymi prawami + sciana bezposrednio za sluchajacym nie ulatwia mi sprawy :) Tak to sobie przynajmniej tlumacze, przy odsluchach w salonie bas az tak nie meczyl (w domu np kontrabas w niektorych utworach Jopkowej rozlewa sie, jest jakby niekontrolowany i wlasnie troche dudni). Na koniec odsluchiwalem Dali Concept. Troche mnie zmartwily... bo zdeklasowaly wczesniejsze zestawy :) A niestety nie bylo mnie na nie stac. W koncu uslyszalem, to czego zrozumiec wczesniej nie moglem ;p A przynajmniej taka mysl sie pojawila- 'jest powietrze'.
Innym razem porownujac bezposrednio do Rubiconow Rp16, rubicony jednak zagraly troszke gorzej. Moze to autosugestia, jednak muzyka plynaca z Rp16 (i 26 tez) nie chciala sie zbytnio od nich odkleic. Pomimo tego, uwazam ze to calkiem mily zestaw (znowu biorac pod uwage cene- 1100zl za rp16 5.0)
Sumujac, mysle ze w "budzetowce" to swietny wybor. Oczywiscie, mozna dolozyc np 1kzl i miec Dali Concept (mowa o 5.0 za kazdym razem). Mozna dolozyc jeszcze wiecej i miec Monitor Audio (Brozne czy Silver... hihi moze kiedys...). I tak w nieskonczonosc. Ja mam nadzieje troche popawic akustyke pokoju i bedzie miodzio :)
Aha- graja w biwiringu.
