Koledzy napisali już prawie wszystko ale wtrące swoje trzy grosze. Baltlab występował gościnnie u mnie w domu przez tydzień.
Podstawowa cecha - wzmak jest absolutnie przeźroczysty i neutralny, z tendencja do rozjaśniania dźwięku. Jak już napisano - uważny dobór reszty toru jest niezbędny. W przypadku dobrze zrealizowanych płyt mamy za cenę 3k coś czego w życiu nie usłyszycie u zagranicznej konkurencji, mnie przede wszystkim urzekła bardzo wysoka analityczność i szczegółowośc przy braku popadania w ostrość. To jest naprawdę coś.
Niestety - jeżeli słuchacie rocka i to przy średnich realizacjach dźwiękowych, ten wzmak to absolutna porażka. Zbija dźwięk w jedną całość, widoczne staje się rozjaśnienie, góra zaczyna popadać w ostrość, ja miałem ochotę uciec z pokoju a przede wszystkim ściszyć muzę.
Obiektywnie bardzo dobra konstrukcja, chyba niezła dla początkujących chcących usłyszeć różnicę np różnych źródeł.....
Absolutnie niezbędny odsłuch z komponentami które zamierzacie kupić, zakup Baltlaba w ciemno może zakończyć się niezłym rozczarowaniem.