Spektakularny dźwiękowo, typowo amerykański styl brzmienia. Brzmienie zdominowane przez bas, którego ilość przyprawia o zawrót głowy. Niestety gorzej z jakością basu, jego charakter jest mocno rezonansowy, a artykulacja dolnych strun oraz kontrola całego zakresu, pozostawiają sporo do życzenia. Wyczuwalne jest podbicie wyższego podzakresu basu, którego skutkiem jest stale obecny pomruk i pewna monotonia w różnicowaniu wybrzmień. Miałem wrażenie nakładania się wyższego basu z dolnym zakresem średnicy, przez co wokal Garou miał zdecydowanie nosowe przebarwienie. W porównaniu z sieciówką EG Ultra Khan odczuwalne były również pewne nieczystości w górnym zakresie pasma, objawiające się sklejaniem dźwięków hi-hatów. Genghis Khan przybliża scenę do słuchacza, maskując jednocześnie pewne szczegóły rozgrywające się na tylnych planach. Ma on również znaną z kabli Cardasa czy Tary Labs manierę, polegającą na koncentracji dźwięku na środku sceny. W porównaniu z Ultra Khanem brakuje mu nie tylko świeżości, lekkości czy zwiewności ale przede wszystkim spektakularności w oddaniu trójwymiarowości sceny. Do zalet Genghis Khana należy jego ciepła barwa, wynikająca głównie z nasycenia dolnego zakresu pasma. Dźwięk jest całościowo wolny od jakiegokolwiek rozjaśnienia, wręcz ciemny, szczególnie w zakresie średnicy. Odniosłem wrażenie, że oprócz basu również w minimalnym stopniu uprzywilejowany jest najwyższy zakres sopranów, co realizowane jest oczywiście kosztem wycofania średnicy. Efekt porównywalny do korekcji loudness. Mimo zaobserwowanego zjawiska podkreślenia sopranów, nie są one tak nośne jak w porównywalnym Ultra Khanie, górny zakres pasma nie odrywa się tak swobodnie od kolumn i sprawia wrażenie mniej rozdzielczego, bardziej sklejonego. Generalnie brzmienie na pewno istotnie odbiegające od wzorców neutralności, powodujące skrajne reakcje love or hate. Mimo powyższych uwag, obiektywnie oceniając Genghis Khana, prezentuje on dźwięk wysokiej klasy, aczkolwiek wymaga przemyślanej aplikacji, z pewnością sprawdzi się w systemach o zbyt lekkim i jasnym brzmieniu.