Miałem go prawie od nowowości: kolega kupił i sprzedał mi go po 2 miesiącach, sam kupując Akai GX-75.
Ciut droższy i bardziej zbajerzony w stosunku do starszego modelu Akai GX-65, który okazywał się być lepszy dźwiękowo.
Zarabiając na transakcji, zmieniłem go na leciwego Akai GX-9, który okazywał się także być trochę lepszym, mimo że był starszy o 7 lat i miał mocno zmatowioną głowicę.
Mimo wszystko, bardzo przyzwoity deck.
P.S.
Niestety, wszystkie wymienione przeze mnie tu decki wymiękały przy magnetowidzie VHS Hi-Fi Stereo firmy JVC: każdy z tych decków wprowadzał jakąś zmianę w brzmieniu nagrywanego z CD materiału, za to magnetowid nie wprowadzał żadnej zmiany (!!!) - zapewne dzięki modulacji FM.