Skocz do zawartości

KEF iQ3

1. Budowa, parametry.

 

Kolumny KEF iQ3 to jedna z nowszych propozycji tej firmy. Od razu przyciągają wzrok nietypowym wyglądem, między innymi za sprawą współosiowego głośnika UNI-Q umieszczonego na samej górze skrzynki tuż nad otworem bass-reflex. Przetwornik UNI-Q w serii iQ jest w wersji "metalowej": aluminiowa 19mm kopułka otoczona jest 16,5 cm membraną woofera wykonaną z powlekanego tytanem tworzywa sztucznego. Piękny widok, ale sam głośnik nie jest jedynym przyciagającym uwagę elementem konstrukcji. Bardzo starannie jest także wykonana obudowa, zwężająca się ku tyłowi z tylną ścianką w postaci łuku. Nie można mieć tez zastrzeżeń do jakości użytej okleiny, która jest ładna, całkiem niezle naśladuje drewno. Z tyłu znajdują się 2 pary ładnych i wygodnych w użyciu gniazd. Przyczepić sie można właściwie jedynie do dwóch detali: po pierwsze zamiast czarnych dziur przydałyby się wystające, metalowe kołki do mocowania maskownicy, po drugie, delikatna aluminiowa kopułka nie jest w żaden sposób zabezpieczona przed małym dzieckiem chcącym nacisnąć sobie "guziczek". Radzę uważać!!!

 

Również parametry kolumn wyglądają obiecująco. Ośmioomowa impedancja znamionowa i 89dB efektywności zapowiada prawidłową pracę nawet ze słabymi wzmacniaczami. Kolumny przenoszą w zakresie 45Hz - 40kHz (szkoda, że nie podano spadku), a częstotliwość podziału leży dość nisko, bo na poziomie 2,8kHz. Współosiowy przetwornik posiada ekranowanie, a brzmienie basu w małych pomieszczeniach można skorygować wkładając w otwór bass-refleksu dołączony kawałek gąbki.

 

2. Brzmienie.

 

U mnie iQ3 zastąpiły na pozycji lidera tonsilowskie Ex1S, od których są ok 2x drozsze. Pierwsze wrażenie po "odpaleniu" sprzetu było raczej nieciekawe, dźwięk był podobny. Nie było słychać, że KEFy są jednoznacznie lepsze. Pomyślałem sobie, że to pewnie tani wzmak technicsa partaczy swoją robotę, jednak cierpliwie dałem aparaturze nieco czasu na rozgrzanie się. Wkrótce też główny "podejrzany" nieco się ocieplił i potem z brzmieniem było już tylko lepiej. Wzmacniacz w końcu zaczął serwować muzykę, a nie jakąś jej namiastkę, a nieco rozruszane przetworniki "ożyły". Po tym fakcie przewaga KEFów nad tonsilamistała sie na tyle duża, że nie podlegała żadnej dyskusji.

iQ3 grają mocnym, dynamicznym, ale i bardzo czystym dźwiękiem. Metalowe głośniki lubią czasem zaznaczyć swój charakter, zwłaszcza dotyczy to w całości metalowej kopułki, jednakże nie powoduje to znacznych odstępstw od neutralności ( gdyby głośniki grały w 100% neutralnie, to po co byłyby konstrukcje 100x droższe?! ). Barwa instrumentów jest naturalna (podczas słuchania choćby "greensleeves" z płyty Tytusa Wojnowicza nic nie wywołało u mnie odruchu ucieczki, a wprost przeciwnie, dźwięk zachęcał do dalszego odsłuchu), nic nie rani ucha, a wiolonczela w "The Book of my Life" Stinga w końcu zabrzmiała jak wiolonczela, a nie jak Józek po kapuście :). Fantastycznie prezentowane są wokale - Freddie Mercury z Wembley czy Elton John z "The Big Picture" wreszcie pokazują na co ich stać, więcej można także zrozumieć z tekstów ich piosenek, dzięki precyzyjniejszemu niż w tanszych kolumnach przekazowi. Bardzo ładnie wypadają także instrumenty perkusyjne, poszczególne talerze brzmią inaczej (brawo!!!), a bębny mają porządny "wykop" dzięki starannie budowanej podstawie basowej - 16,5 cm woofer dobrze sie spisuje, bas jest dobrze zróżnicowany i nie ma jednoznacznie sprecyzowanego charakteru - kiedy trzeba jest bardzo szybki, a w innych przypadkach odpowiednio rozciagnięty, choć czasem brakuje mu nieco najniższych rejestrów (wiadomo - to monitor). Sporadycznie zdarzają się także za mocne (nieco "subwooferowe") uderzenia, ale to już jest chyba wada samego pomieszczenia, w którym kolumny grają ( muszę nad tym popracować :) ). Co do wspomnianej już efektywności, to producent nie oszukuje, kolumny umieją grać głośno, a słabowity technics nie ma problemów z zapewnieniem im odpowiedniej mocy (wzmak się nie "dusi").

 

 

Ogólnie rzecz ujmując, kolumny grają na tyle dobrze, że wytykanie im wad (biorąc pod uwagę cene) jest chyba nie na miejscu. Oczywiscie za 1,7 kZł nie kupi sie idealnych zespołów głośnikowych, ale iQ3 są propozycja wartą rozważenia. Sądzę, że wręcz nie wolno wybrac innych głośników pez porównania z KEFami, bo niedanie szansy tym kolumnom to prawie grzech.

iQ3 to na prawde bardzo ciekawa konstrukcja zarówno pod względem brzmieniowym i wizualnym. Gorąco polecam!!!

Plusy:
  • + Ciężko będzie tak w kilku słowach...
Minusy:
  • - W tej cenie?
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: MegaHz Katowice
Ile zapłaciłeś/aś?: 1690,-
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Starczy na nie spojrzeć :)
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: -
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Technics SU-V300M2, Philips DVD 763SA
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?:
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?:







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.