Mam tego Yaqina MC 10L. McGyver wymienił mi lampy sterujące na ruskie. Wzmacniacz gra przepięknie. Wreszcie jestem usatysfakcjonowany. Mogę słuchać muzyki długo i z rozkoszą. Miałem Coplanda ale ten mały chińczyk gra lepiej. Przestrzeń , dynamika, dźwięczna, szczegółowa a nie męcząca góra, rewelacyjne wokale, bas idealny nie dudniący. Poza tym świetny wygląd czarny przód, złota obudowa i ciemno zielone perłowe puszki kondensatorów- ozdoba pokoju. A w ciemnym pokoju nastrojowe żarzenie lamp. Jest przy tym ustawny i nie grzeje się mocno. Lampy sterujace są tanie i dostępne.
Moje kolumny wreszcie dostały życia a już chciałem je wymieniać.Przy tym wszystkim wzmacniacz pracuje w pokoju 36m2 i z dużymi kolumnami Audio Pro Avantek 6. Pakowanie wzmacniacza też rewelacyjne.Świetnie zabezpieczone w twardych rurach lampy a wzmacniacz w solidnej wytłaczanej piance. Cena 1600zł jest okazyjna za taki dźwięk. Oby tylko był niezawodny ale to się okaże.