Po kolumnach szumnie przyjętych przez audiofilski światek spodziewałem się super dźwięku i dobrego wykonania, na dźwięku raczej się nie zawiodłem, lecz wykonanie jest beznadziejne, nasze altusy są lepiej sklejone, ale po kolei:
1. Obudoway są tak niskie, że trzeba usiąść na ziemi, żeby mieć tweter na wysykości ucha.
2. Piękne "nóżki" okazują się być zwykłymi dużymi pinezkami wbitymi w obudowę pod dziwnymi kątami, nie muszę mówić, że są niewypoziomowane, przez co kolumna się chwieje.
3. waga zespołów głośnikowych jest śmieszna, przez co przewracają się "od najmniejszego podmuchu wiatru", a tak na serio, to nie jest to zbyt przyjemne, jeśli coś za 2000zł przewraca się i obija, jak plastykowy kubeł na śmieci.
4. Terminale głośnikowe: brak możliwości bi-wire, ale tym się nie martwię. Panowie z avance użyli złych wkrętów do ich instalacji i pod każdą śrubą jest pęknięcie, no ale cóż?, chcieli być oryginalni, użyli śrub z okrągłymi główkami na tzw. gwiazdkę, nie muszę mówić, że b. mnie to irytuje, a wiem, że takie terminale są warte może 8zł za komplet :-(, tylko zwrotnica jest przykręcona do nich bezpośrednio i wymiana może być kłopotliwa, a poza tym może się nie zgadzać rozstaw śrub.
5.Okleina jest położona niedbale, na kantach się odlepia, a poza tym jest b. podatna na uszkodzenia, mam już kilka nadgryzek i w ogóle jest raczej tandetna.
6. przetworniki: Jeden basowiec zaczął mi dleikatnie brzęczeć, pewnie prowadnica jest zatarta i postanowiłem go bliżej obejżeć, no więc kosze głośników bas-mid są wykonane z plastyku, w dodatku b. miekkiego, przez co można je zginać ręką, poza tym magnesiki są malutkie, na prawdę wolę już nasze "blaszane" z Tonsilu, ale i u nas przyszła moda na cięcia i robią z plastyku. ie wiem, czy można wogóle dostać głośniki do Avance, a jeśli można to pewnie chcą za nie majątku.
7. Wartość materiałowa, to wg mnie jakieś 500zł/płyta wiurowa, tanie głośniki, terminale, 8 pinezek i zwrotnice po 50zł, to wsztstko/
plusy:
1. kopółka jest nawet porządna
2. Terminale bass-refleks mocno siedzą
3. zgrabne gabaryty wzbudzają sympatię.
4. na zwrotnicy się nie znam, ale raczej bez zastrzeżeń
%. oddzielna komora dolnego basowo-średniotonowca
wrażenia:
mimo wszystkich ewidentnych niedoróbek grają b. dobrze, lepiej od innych z którymi je porównywałem, tworzą piękną scenę i są dynamiczne. nie ma się do czego przyczepić.
niezbędne ingerencje:
musicie się przygotować na zakup porządnych cokołów z granitu/ja dałem 60zł/, wtedy można skasować 3 pierwsze minusy, a w dodatku kolumny znacznie lepiej wyglądają. Ja wyjąłem pinezki i przykleiłem granit b. mocną taśmą 2stronną do obudów, płytki ważą drugie tyle, co głośniki i podwyższają je o 5cm i można ich słuchać na niskim fotelu :-).
za cenę 950zł można jeszcze przeżyć tą jakość wykonania, ale za pełną katalogową 1900zł, to już chyba nie do przyjęcia.