Szanowni forumowicze!
zafascynowany legendą ESA OSTINATO^2 na wszelkich forach i przeda wszystkim w Magazynie AUDIO (w HI-FI i Muzyka wogóle o tym nie piszą...) po roku poszukiwań kupiłem za bardzo wysoką cenę osławione Ostinato^2. W stanie gabinetowym od pierwszego właściciela.
I powiem szczerze.
Testowałem je na bardzo wielu urządzeniach (Sound Project 2 SE, Sound Project 3SE, Pioneer M90+C90, wzmacniacz Lampowy Phast, Cambridge Audiu A500).
Dźwięk tych kolumn oceniam na 3 (dostateczny). Jest mdły i mało szczegółowy. Wokale są mało czytelne. Dominuje mięsisty, mdły bas.
Rozczarowałem się totalnie.
Sprzedałem je po tygodniu...
A mam z czym porównywać w domu (ESA Continuum 1, Esa Continuum^2, Esa Ostinato 2000, Radmor LS30 i parę zestawów kolumn aktywnych).
Drodzy forumowicze. Opinie magazynu Audio uważam za tendencyjne. Esa Ostinato^2 są przereklamowane i nie warte swej ceny.
Opinie niektórych forumowiczów o ich wspaniałym dźwięku (nawet Hiendowym...Uśmiech) są całkowicie niedojrzałe i nieprawdziwe. To naprawdę nieporozumienie. ESA Ostinato 2000 brzmią o niebo lepiej.