Kiedy go kupiłem (nówkę!) byłem zachwycony, że jest, że działa i w ogóle. Do teraz mam wielki szacunek dla jego niezawodności, ale wzrosły moje wymagania dotyczące jakości dźwięku i 383 czeka w piwnicy na swój renesans. Obecnie jest to sprzęt "dla nikogo", bo nawet za grosze można nabyć sprzęt, który gra znacznie przyjemniej, jeżeli już ma się "odpał" na kaset... ;-).