Jestem użytkownikiem od kilku lat MA modelu 5i i bardzo brakowało mi w nich skali dzwięku a szczegółnie średnicy. W podstawowym zestawieniu ( z budżetowym transytorem) 5i są krzykliwymi kolumnami które się ścisza bo drażnią i przeszkadzają. Dlatego cały mój tor został do nich dopasowany. Niestety ciepła średnica się nadal nie pojawiła ;-( Zimna prezentacja wokali damkich zaczynała mnie drażnić ( a przechodzę na ciepłą stronę mocy). Będąc w Elektrycznej pomarańczy i widząc wyprzedaż modelu S10 zdecydowałem się na nie w ciągu 30 min (podłączone do nie mojego sprzętu i wystarczyło;-D) . Jak napisał mój poprzednik są to kolumny pełnowymiarowe które charakteryzują się pełną skalą dzwięku, dynamiczne,szczegółowe, szybkie, a przy tym łatwe do wysterowania ( skuteczność 91). A jak grają ( oczywiście z moim torem w moim pomieszczeniu):
Szczegółową górą, gdzie dzięki metalowej kopułce blachy słychać wyraźnie, wręcz ekspresyjnie ale nie słychać sybilantów (mam przedwzmacniacz z lampami).
Średnica jest nareszcie taka jaką oczekiwalem, zajmuje swoje miejsce, jest ciepła a przedewszystkim nawet przy głośnym odsłuchu czegoś spokojnego można rozmawiać/lub czytać ( bo jak zapuszczę free to jest tyle emocji, że skupiam się tylko na muzyce czyli dobrze oddają intencje ) .
Dół hmmm bałem się, że w moim pomieszczeniu (poddasze około 30 m2) kolumny zabiją mnie basem, ale ponieważ siedzę oddalony od kolumn około 2,2 m (podobnie są roztawione) to bas jest bardzo szybki, punktowy i trzymany w ryzach ( nie jestem zwolennikiem dominacji basu).
Nie są to kolumny najlepsze na świecie... bo są takie które mają lepiej poukładane plany, bardziej magiczną średnicę i przestrzeń mierzoną w ha ;-D ale do mojego zestawu i za tę cenę był to mój best buy....tak myślę.