kilka razy przeszedłem obojętnie obok tych skrzynek sądząc że tak malutka konstrukcja raczej nie zagra,
i to był błąd, żałuję że dopiero później je odkryłem, wcześniej miałem monitory b&w 602 s3 602 s3 i nowsze 685,
zacznę od dolnego pasma, bass jest bardzo urozmaicony zwinny i potrafiący oddać nastrój utworu miękko lub konturowo, schodzi wyjątkowo nisko prawie do 50 Hz prz -3dB , średnica jest ciepła i rewelacyjnie wyrównana, góra pasma lekko się wzbija ale nie jest męcząca, jest świeża, detaliczna soczysta , całe pasmo jest wyrównane bez efektownych podbić skrajów pasm jak to bywa w typowo budżetowych konstrukcjach jak np b&w 685, u mnie grają z mało wyrafinowaną elektroniką tj pianocraft e410 który napędza je bez większego problemu, bo są to typowo 8omowce laboratoryjnie mierzone , w pokoju 14m2 , , wokale brzmią rewelacyjnie instrumenty mają bardzo dobrą reprodukcję dźwięków, bass potrafi być ciepły lub szybki i konturowy, średnica aksamitnie ciepła a wysokie dzięki tekstylnej kopułce nie męczą przy dłuższych odsłuchach, bardzo dobrze kreują sceną w szerz i w głąb, dźwięki swobodnie odrywają się od monitorów, to są konstrukcje bardzo muzykalne które mogą konkurować z droższymi i narobić im wstydu np b&w cm1 który kosztuje prawie 2x tyle,
budowa to kopułka tekstylna z ochronna siateczką i midbass poliwęglanowy z korektorem fazy identycznie wyglądający jak wielokrotnie uznawana i wyróżniana konstrukcja sasa 13cm :) wylot bassrefleksowy z przodu to pozwala na dostawienie ich bliżej ściany tylnej,,
bardzo ładne wykończenie fornirowe i lakierowane , dobre terminale głośnikowe, dobre elementy w zwrotnicach, wysoko oceniane w testach w prasie zachodniej i polskiej,
jedynym minusem to lekki brak dynamiki ale to nie są monitory do łupania choć potrafią zagrać i głośniej,
polecam je komuś kto szuka tanich i muzykalnych małych klasycznych nieudziwnionych monitorów do muzyki spokojnej jazzowej, wokalno instrumentalnej jak i ambitnej elektroniki do pokoju do maks 18m2