Pierwszy raz podłączyłem je do wieży JVC (była pod ręką) - nie powaliły. Później podłączyłem je do napędu cd-rom w komputerze i...niemalże poryczałem się ze wzruszenia (czysty, przejrzysty dźwięk jakoś ostatnio zaczął tak na mnie działać)
Konkrety: najlepsza przestrzenność brzmienia z jaką obcowałem na słuchawkach do około 800zł, niemęczący ale mocny bas, zero trzeszczenia nawet na głośności niemożliwej (działają jak głośniki wtedy), bardzo czyste tony wysokie - nie świdrują uszu, średnie nie chropowate. Całość składa się na bardzo przyjemne i muzykalne brzmienie.
Teraz mam je non-stop na uszach od 4 godzin - nie męczą, przyjemnie się je nosi.
Jeszcze jedno - ukazują wszystko, co w muzyce jest nie tak - niektórych słabszych jakościowo utworów nie da się słuchać