Skocz do zawartości

Silencable Symphony AC

Gość

W porównaniu do brzmienia sieciówek poprzedniej marki p. Kramera czyli Heavens Gate, Silencable brzmią w sposób zdecydowanie bardziej plastyczny. Zwraca uwagę znacznie większe nasycenie barwy, przy jednoczesnym zachowaniu znakomitej równowagi tonalnej. To co było wielką zaletą poprzedniej serii czyli niczym nieograniczona dynamika pozostało w Silencable w zasadzie na identycznym poziomie. Największe różnice w stosunku do poprzedników dotyczą moim zdaniem średnicy. Kable Heavens Gate prezentowały ją w sposób zdecydowanie podkreślony, uprzywilejowany, przez co można było odnieść wrażenie wypchnięcia sceny dźwiękowej wprzód. Silencable jest w tym zakresie tonalnym bardziej wstrzemięźliwy, tym niemniej nie sprawia wrażenia nadmiernie wykonturowanego, jak choćby kable Nordosta. Generalnie taki charakter prezentacji sprawia w pierwszej chwili wrażenie pewnego przyciemnienia, ale po dłuższej chwili okazuje się, że żadne szczegóły z zakresu średnicy nie giną, natomiast poprawia się subiektywnie odczuwalna głębia. Wysokie tony wolne są od rozjaśnienia, cechującego choćby sieciówki Heavens Gate oraz Electraglide Ultra Khan czy Epiphany X.2. W sensie równowagi tonalnej brzmienie było dość zbliżone do pierwszej; chyba najlepszej; wersji kabla Electraglide Epiphany X, czyli oparte o nasycony, głęboko schodzący bas, dość ciemne w zakresie średnicy, ciut bardziej dynamiczne i rozdzielcze, natomiast mniej nastawione na akcenty barwowe. Podobnie jak Heavens Gate Ultra Silence Silencable Symphony idealnie sprawdzi się z lampowymi końcówkami mocy, od poprzednika jest on jednak znacznie bardziej uniwersalny. Z racji cieplejszego charakteru będzie również znakomitym wyborem do tranzystorowych końcówek mocy. Również próby aplikacji z odtwarzaczami CD Wadii oraz ARC dawały zadowalające rezultaty, aczkolwiek w tej dziedzinie Symphony musiało uznać prymat wspomnianego już kabla Electraglide Epiphany X. Generalnie jest to bardzo wysokiej klasy kabel zasilający, zdecydowanie wart zainteresowania, jednakże stosowana przez firmę polityka sprzedaży za ułamek pierwotnej, absurdalnie wysokiej ceny katalogowej, bardzo utrudnia określenie jego realnej wartości rynkowej i w konsekwencji zniechęca do zakupu na wtórnym rynku, z powodu spodziewanych problemów z odsprzedażą.

Plusy:
  • + + bardzo dobra dynamika i kontrola dźwięku <br />+ brzmienie bardzo przestrzenne<br />+ nisko schodzący bas<br />+ wysoka kultura i muzykalność brzmienia<br />+ ciepła, nasycona barwa dźwięku<br />+ bardzo precyzyjna lokalizacja muzyków i instrumentów<br />+ świetna artykulacja instrumentów<br />
Minusy:
  • - - w zasadzie nie stwierdziłem, może minimalnie mniejsza niż w przypadku Epiphany X gładkość<br />- no i oczywiście absurdalna pierwotna wycena
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: polski dystrybutor, kabel po kimś
Ile zapłaciłeś/aś?: dużo, nawet za second-hand
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: z powodu znakomitego brzmienia
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Electraglide Ultra Khan Mk I, Epiphany X, później X.2 oraz X.3, Nordost Valhalla, Haeavens Gate Ultra Silence i kilka innych
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Wadia 850/860 + BAT VK3i/ARC LS 22 + Beard P35 a później ARC Ref. 8/3/110 + Harpia Louis, druty Kimber Select, a obecnie dodatkowo Harmonix
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?:
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?:







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.