Opinia pierwsza :
Wzmacniacz oryginalny grał niezbyt dobrze , dźwięk był stłumiony, brak dynamiki,słaby bas,kolumny grały tak jak by były przykryte grubym kocem,ledwo słyszalne wysokie tony, średniej jakości średnie tony.
Opinia druga :
Wzmacniacz po odnowieniu czyli po wymianie wszystkich kondensatorów elektrolitycznych (zwykłe Teapo, Jamicon na 105 stopni C, nie jakieś tam Super audio ), wyczyszczeniu wszystkich złączek,wtyków ,wymianie kilku podejrzanych elementów np: okopconych rezystorów itd.
Po wygrzaniu wzmacniacza gra zdecydowanie lepiej od oryginału - dźwięk jest dynamiczny , bas znacznie lepszy,mocniejszy ,średnie tony wyraźniejsze, wysokie tony wreszcie słychać,nie czuć tego przytłumienia.
Wzmacniacz ten gra lepiej od diory ws 442 a w porównaniu do diory ws 704 to wiele mu brakuje.