Od Diory Ws 504 rozpocząłem rozbudowę swojej wieży ssl 500.Kupiłem ją razem z korektorem FS 032 za nie duże pieniądze bo na coś innego nie bylo mnie stać. Wzmacniacz oferuje moc 2x80 lecz jeśli chcemy grać nim na imprezach na pełnej mocy możemy o tym zapomnieć. Dopuszczalny czas pracy producenta na pełnej mocy wynosi 15 min, potem wzmacniacz sam przejdzie w STAND-BY. Przy graniu z kolumnami 4 ohm usmażymy końcówki mocy a dostanie oryginalnych SANYO graniczy z cudem. Wnętrze wzmacniacza to zbiór części jeszcze wtedy produkowanych w polsce oraz zachodnie tchnienie techniki. Kondensatory to ELWY, MIEFLEX. Potencjometr głośności to alps z silnikiem, pozostałe to oczywiście TELPOD. Płytki PCB to przeważnie WM ELTAR, przekaźniki RELPOL, scalaki PHILPs transformator przeważnie ZATRA. W kwestii transformatora w czasopiśmie praktyczny elektronik opisano bardzo dokładnie budowę tego wzmacniacza, udpostępnioną przez ZR DIORA w celu samodzielnej budowy własnego wzmacniacza w oparciu o WS 504. Podano tam że ten transformator przewidziano własnie TOROIDALNY TS 120, gdyż oddaje on 250VA w ciągu ok 10 minut. Ponieważ wzmacniacz akustyczny nie pobiera ani nie odbiera pełnej mocy w sposób ciągły, do wzmacniacza wystarczy transformator który zapewni dostarczenie pełnej mocy przez krótkie odcinki czasu.Średnia moc akustyczna doprowadzana przez transformator może być znacznie niższa. Dlatego moc transformatora zniżono zmniejszając gabaryty i cenę. Co ciekawe artykuł podał, że można zastosować zwykłe transformatory ale podwójne np TS 140/4, TS 150/11, TS 160/5. Niektórzy użytkownicy stosują do ws 504 większy transformator, ja nic nie przerabiam stosując zasadę nie znam się - nie grzebię :) Wzmacniacz ogólnie polecam jako wzmacniacz do domu, gdzie muzyki słuchamy nie na pełnej mocy.W tej roli sprawdza się dobrze. Bezwzględnie muszą być kolumny 8 ohm. Pilot tego wzmacniacza jest ogromny ale mi to osobiście nie przeszkadza. Ws 504 steruje innymi elementami zestawu poprzez połączenie ich przewodami do wzmacniacza. Ogólnie obecnie ciężko jest kupić ten wzmacniacz w stanie powiedzmy oryginalnym, a taki jest najbardziej wartościowy. Przeważnie dominują wzmacniacze poprzerabiane z podrabianymi końcówkami STK, których wartość jest mizerna. Polecam ten wzmacniacz osobom które chcą mieć codzienne źródło odsłuchu zarówno z komputera jak i innych źródeł dźwięku. Nie uważam, że jest to najlepszy wzmacniacz na świecie, lecz za swoją cenę jest wart uwagi. Osobiście szkoda że nie powstał rozwój wieży SSL 500. Prace nad wieżą SSL 1000 która wywodziłą się z SSL 500/700 były prowadzone,lecz niestety jak większość firm ZR DIORA nie istnieją.