Słuchałem u znajomego, miał komplet z CD Yamahy 496 i kolumny Mission m34.
Bas jest wszechobecny, przesłania całe pasmo, może nie jest to już dudnienie ale....... Do tego zero przestrzeni, dźwięk absolutnie przyklejony do kolumn.
Wysokie tony mogą być - nie było metaliczności ani ostrości. Dosyć ładnie zlewają się ze średnicą która niestety jest zbyt ocieplona.
Ciezko napisać coś o dynamice - z tak ciągnącym się basem to sam nie wiem.......
Na pocieszenie i tak zagrał lepiej niż amplitunery :)