Skocz do zawartości

Electraglide Ultra Khan Revised Revelation (Mk III)

Typ sprzętu: Kable Zasilające

Producent: Electraglide

Model: Ultra Khan Revised Revelation (Mk III)


Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet

(Konto usunięte) Gość

Data dodania: 27 sierpień 2014


(Konto usunięte) Gość

Data dodania: 27 sierpień 2014

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • + bardzo dobra, trójwymiarowa scena
    + rozdzielczość i detaliczność wysokich tonów
    + szybkość i dynamika
    + precyzja i kontur rysunku
  • - ograniczenia w zakresie przenoszenia basu
    - raczej jasny i chłodny charakter

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: -----------------

Ile zapłaciłeś/aś?: -----------------

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: pożyczony do testów

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Electraglide Ultra Khan Mk I oraz Epiphany X, X.3

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: ARC Reference, Harpia Louis, okablowanie Kimber Select, Acoustic Zen, Electraglide

Opinia:

Opisy dotyczą odsłuchów na końcówce mocy ARC Ref. 150, bo w tym właśnie miejscu w moim systemiem znajduje zastosowanie EG Ultra Khan Mk I.

Zacznę na wstępie od porównania wersji, którą mam obecnie, czyli Revised Revelation, (nazwaną przeze mnie umownie Mk III) z tą wcześniejszą Mk II czyli "R" Statement. Jak dla mnie Revised Revelation jest ciut lepsza. Ma większą gładkość, Scott Hall usunął w niej tę szorstkość, którą ma "R" Statement. Poza tym większych różnic nie stwierdzam. Poziom brzmienia mniej więcej zbliżony, przy czym Revised całościowo bardziej wyrafinowany.

Jak chodzi o porównanie z wersją Mk I, to tu niestety dalej słychać istotną różnicę na korzyść pierwowzoru. Zacznę od podobieństw: najmniej różnic słychać w zakresie wysokich tonów, które są podobnie detaliczne, aczkolwiek nie mają ten nieograniczonej nośności, czegoś co odrywa je lepiej od kolumn tak jak na Mk I. Jak chodzi o średnicę to barwowo jest zbliżona do Mk I, czyli dość jasna, przy czym jest niewątpliwie mniej nasycona. Całościowo równowaga tonalna obu wspomnianych zakresów jest w obu kablach dość zbliżona, Mk I przy podobnym doświetleniu szczegółów brzmi jednak w mojej ocenie wyraźnie cieplej. Ale odnośnie tych zakresów można stwierdzić, że RR zachowuje w znacznym stopniu zalety pierwowzoru. Istotne różnice zaczynają się na dole pasma. Bas na RR nie ma tej skali, rozmachu i zejścia na sam dół pasma co Mk I. Największe różnice dotyczą prezentacji organów i kontrabasu, ich dźwięk cechuje się znacznie mniejszą dynamiką, czuć że wydobywa się z bardziej zamglonego tła, nie jest tak wyraźnie zarysowany. Słychać, że w środku znajdują się te same rodzajowo przewodniki co w wersji Mk I, tym niemniej inne ich ułożenie i generalne odchudzenie skutkuje analogicznym efektem dźwiękowym. Czuć inną geometrię i całościowo mniejszy przekrój zastosowanych przewodów. Całościowo skala dźwięku RR jest wyraźnie mniejsza niż wersji Mk I, objawia się to zarówno niższym poziomem głośności, ale przede wszystkim gorszym wypełnieniem sceny różnymi dźwiękami. RR idzie w kierunku ukazania detali, precyzji, ale w porównaniu do Mk I dość istotnie zmniejsza poszczególne instrumenty i wokalistów. Nie ma ona też tej niesamowitej otwartości i naturalności przezentacji sceny, objawiającej się wybitnym uwalnianiem i niewymuszonym rozchodzeniem się poszczególnych dźwięków, przez co wrażenie trójwymiarowości jest wyczuwalnie słabsze. Na Mk I odnosi się wrażenie znikania bariery pomiędzy słuchaczem a muzykami, albo jak kto woli znikaniem całości systemu z pokoju odsłuchowego, Mk II niestety tak daleko nie idzie. Rzekłbym tak, to jest dalej dobra sieciówka, czysta brzmieniowo, schludna, precyzyjna, ale nie ma w sobie tej magii, którą znam ze swojej wersji. Jak dla mnie jest też lekko zbyt schłodzona w stosunku do pierwowzoru. Podsumowując, skala tych różnic jest w mojej ocenie na tyle istotna, iż nie da się tych kabli zakwalifikować do tej samej klasy jakościowej. Gdybym miał odnieść się do produktów uznanych konkurentów np Nordosta to oceniam poziom Mk I jako zbliżony do Valhalli, podczas gdy Mk II Revised Revelation brzmi być może na poziomie Brahmy, a może nawet trochę poniżej. Czyli patrząc z perspektywy ceny katalogowej, jest to mniej więcej dwukrotność. Podobnie jak Mk I, najlepszym miejscem dla niej będzie lampowa końcówka mocy.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.