Arku

masz kulturalne towarzystwo kiedy wszyscy wyjdą

po opinie na temat wkładki do modernizowanego gramofonu

to też jakaś metoda. Ale w braku memerytoryczności klikalność tematyczna spada. jakby sprzedawcy elektroniki mieli się reklamować na forach pornograficznych - raczej w nie nie zainwestują.

zgadnij gdzie cię mam

dlatego najczęściej czytam forum Elektroda, zamiast wynalazków zajmujących się umiłowaniem Thyfuska

ilość aktywnych userów zależy od tego co piszą i jak piszą na forum. Ergo - od tego zależy sprzedaż i reklama. Można też pisać głupoty jak na większości forów, ale ten ściek informacyjny przybrał już rozmiary patologiczne.

Chodzi o masę i nacisk bardzo zbliżony do wkładek Mf-104. Bo sa też inne warianty wkładek ze szlifem eliptycznym tańsze nawet o połowę może źle zaadresowałem pytanie? Nie jest to mój początek przygody z gramofonem. Raczej reaktywacja po wielu latach.

w wyborach dostaniecie takiego kopniaka że historia o was zapomni. Dziwi mnie tylko postawa właściciela forum, który najwyraźniej nie zna się na biznesie albo dostaje kasę z boku za robienie polityki zamiast reklamy i sprzedaży.

Składam GS-434 foniki z trzech innych gramofonów. Robił ktoś taką modernizację? Płyta główna z łożyskiem długim 58mm - konieczne przełożenie go na inna płytę oraz wykonanie wkładu łożyska z mosiądzu bo oryginalne ma luzy. talerz od g-603 - ledwo ale się mieści i jest dwa razy cięższy od oryginalnego co powinno poprawić też stabilność obrotów Ramię proste - rurka od ramienia r-12 dodatkowo wklejona wewnątrz rurka węglowa - dodająca ok. 5g masy Nowa masywniejsza plinta frezowana z płyt MDF i sklejki (jeszcze nie zrobiona). W planie przeniesienie trafo na spód obudowy i zastosowanie toroidu. Czy do tego gramofonu ma sens użycie wkładki Grado Black?