„I zdarzyło się w tym czasie, gdy Mojżesz już dorósł, że wyszedł do swoich braci i przypatrywał się ich ciężkiej pracy. Zobaczył też pewnego Egipcjanina, który bił Hebrajczyka, jednego z jego rodaków” Czyli, i zdarzyło się w tym czasie, życia Mojżesza, gdy Mojżesz, imię według mowy słów córki faraona, mówiąc: Wyciągnęłam, ocaliłam go z wody już dorósł, samodzielna zdolność do zapewnienia sobie wyżywienia, rodzaju informacji mężczyzny, że wyszedł, z pałacu faraona do swoich braci, plemienia potomków synów Jakuba i przypatrywał się, uważnie percepcją ich ciężkiej pracy, praca zbiorowa wymagająca dużego wysiłku. Zobaczył, percepcją pewnego, jednego z wielu nadzorców pańszczyźnianych Egipcjanina, z plemienia potomków synów Chawili, syna Kusza, przeklętego syna Chama, z jednego rodu Chama, brata bliźniaka Sema i Jafeta, synów Noego (Rdz 10,6-7; 5,32) Który bił, uderzał narzędziem do zadawania bólu Hebrajczyka, od Hebera, ojca Joktana i Pelega, od którego wywodził się Abraham, Izaak i Jakub, z jednego rodu Sema, brat bliźniak Chama i Jafeta (Rdz 5,32) Jednego, z wielu potomków synów Jakuba, z jego, Mojżesza rodaków, z plemienia potomków synów Jakuba z dwóch rodów (Rdz 38,2-30; 46,10,20) Sema i Chama (Wj 2,11)