"Oral is better"? Czy V-Zone+ to faktycznie przydatne urządzenie czy kolejny gadżet? - rozochocony sloganem zabrałem się do testowania tego urządzenia.
O sukcesie często decydują szczegóły i w tym wypadku widać, że firma dołożyła starań, aby te szczegóły nie zepsuły końcowego wrażenia. Mamy fajne, pełne brzmienie - jak z DAC-a ze średniej półki. Mamy wygodną, a co najważniejsze stabilną aplikację. Nawet jeśli brakuje drobnych rzeczy, to mamy pewność, że pozostałe które są działają w 100%.
Przeczytaj cały test i zobacz wszystkie zdjęcia
http://rms.pl/odtwarzacze-strumieniowe/voco-v-zone-test