.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)
Typ sprzętu: Kable Sygnałowe (interkonekty)
Producent: Albedo
Model: Monolith
(4.67/5 na podstawie 3 opinii)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Dobra reputacja producenta.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: AntiCables, Nordost RedDawn, Accoustic Zen Matrix II, QED Reference
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Hegel H300, Hegel HD25 + Gustard U12, KEF Reference 1
Wymieniłem ostatnio Nordosta RedDawn na Albedo Monolith. Te kable są w podobnej cenie i w zasadzie w pewnych systemach wyobrażam sobie, że RedDawn mógłby być nieco lepszy. W systemach neutralnych to jednak zupełnie wyostrzony kabel który mocno obcina dolny środek. Albedo jest przy nim jak z innej planety - słucham go i słucham i nie znajduję wad, dźwięk po prostu płynie tak jak został nagrany. Za tą cenę to fantastyczna okazja. Ważne, żeby słuchać razem z głośnikowcami Albedo Monolith bo np. z moimi drugimi kablami Kimber 8TC dźwięk jest słaby i bas buczy.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Szczegółowy, neutralny, szybki, przestrzenny. Długie wybrzmiewanie.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Albedo Flat One, Albedo Flat Gold, jakiś Fadel, Sonus Oliva (z bullet plugami Eichmana), QBA (intertechnik), Stereovox Vespa, Nordost Red Dawn, Van den Hul Jubilee, Acoustic Zen Wow, Antikable IC "by Zydelek"
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Linn Genki, Pocahontas Classic (IA8417), kable głośnikowe w bi-wire: Acoustic Zen Satori + Audio Note AN-L, kolumny QBA Mex, Ansae Power Tower, 3 * Ansae Muluc, osobne linie zasilające do wzmacniacza i do CD, kolce Spike.
Kablem tym gram od ponad roku. Kupując go porównywałem z różnymi srebrnymi i niesrebrnymi kablami. Monolith bardzo polubił się z moim lampowym wzmacniaczem (Pocahontas Classic, czyli Andrzej Marków IA8417). Kabel jest bardzo dobrze zrównoważony i poukładany. Jest to kabel bardzo szczegółowy, prawie tak szczegółowy jak Nordost Red Dawn, pod tym względem porównywalny jest też Sonus Oliva. Monolith nie jest jednak tak suchy (pozbawiony średnicy) jak Sonus Oliva. W porównaniu z Nordostem, Monolith jest odrobinę mniej szczegółowy, tzn. Nordost przekazuje jeszcze więcej informacji, jednak kosztem melodyjności.
Jak porównywałem Monolitha z innymi kablami jedna jego cecha jest bardzo wyraźna i bardzo przypadła mi do gustu. Jest to długie, swobodne wybrzmiewanie muzyki. Każdy, kto ma lampowy wzmacniacz - i słucha muzyki wokalnej, fortepianowej itp. wie o co chodzi. Tego efektu nie dał żaden ze słuchanych przeze mnie interkonektów. A to oddaje atmosferę sali koncertowej, gdzie naciśnięty klawisz fortepianu daje swobodnie, długo wybrzmiewający dźwięk. Ale jednocześnie z Monolitha dźwięk jest dobrze poukładany, uporządkowany, nie ma bałaganu. Pozostałe aspekty dźwięku z tego kabla zależą już od całości systemu. Kiedyś wydawało mi się, że dźwięk z Monolitha może jest troszkę zbyt mało treściwy w średnicy, czyli za "suchy", że brakuje mu mięsa. I szukałem innego kabla. Jednak jak już wcześniej znałem te wybrzmienia z Monolitha i jego szczegółowość - to żaden inny kabel mi nie pasował. No bo jak ktoś wie jak brzmi np. Możdżer na koncercie, jak szybko gra, co robi z fortepianem itp. to z wielu kabli tego po prostu brakowało (nie było słychać). No a niedostatki w średnicy wynikały z kolumn, które ostatecznie zostały wymienione.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Z drugiej ręki
Ile zapłaciłeś/aś?: Dobre pieniądze
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Bo, choć nie rzuca na kolana, jest poprawny i spójny, a z drugiej ręki można kupić go taniej, niż u producenta
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Z przynajmniej czterdziestoma kablami, najdroższy jak dotądto topowy HG XLR i wysoki Siltech...
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Linn Ikemi, zestaw słuchawkowy Stax 4040 z lampowym przedwzmacniaczem.
O firmie Albedo słyszałem wiele dobrego na forum i w rozmowach od kolegów po fachu. Postanowiłem spróbować go w zestawie słuchawkowym o dość szczegółowym brzmieniu, szybko uwydatniającym wszelkie minusy w okablowaniu. Egzemplarz testowany pochodzi z 'drugiej ręki', po sześciu miesiącach wcześniejszego użytkowania, choć stan na to nie wskazuje - wygląda jak nowy.
Kable są solidnie zrobione, na uwagę zasługują bardzo dobre wtyki. Dźwięk jest na pozór niczym niezaskakujący, a więc poukładany, spójny, dojrzały i bez nadmiernego epatowania słuchacza czymkolwiek poza muzyką.
W odróżnieniu od innych kabli srebrnych, które miałem okazję sprawdzić, Monolith nie męczy i da się go 'słuchać' długo. Dźwięk nie jest w żadnym stopniu suchy, a przy tym dość muzykalny. Być może lepsza mogłaby być średnica i jej wypełnienie na skraju, ale to moje subiektywne odczucie. Góra i bas są poprawne, choć nieco mało zróżnicowane. W sumie bardzo udany przewód, tylko cena nieco za wysoka. Póki co zostaje w moim systemie do czasu znalezienia czegoś lepszego. Tylko czy dam radę finansowo przy tak chorych cenach za naprawdę dobre kable?
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.