Typ sprzętu: Wzmacniacze Stereo
Producent: Musical Fidelity
Model: A3
(4.3/5 na podstawie 10 opinii)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Ile zapłaciłeś/aś?: zapłaciłem
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: głównie z AAPuccinim se przez miesiąc ...nie mogąc się zdecydować , który pozostaje
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: ? /...wtedy chyba cd Audiolab / Arcam 73 i kol Celestion 100 , ...póżniej inne
Kupiłem go od kolegi , który niewiele go słuchał ...więc na początku grał ostro i jazgotliwie , a bas pojawiał się po 40 minutach ...ale już po miesiącu normalnego grania ; po kilka godz dziennie , wszystko wskoczyło na swoje miejsce . Barwa , słodycz , ciepło ..klimaty trudne do znalezienia w innych wzmacniaczach , choć może Aeron ? ..był podobny w barwie , ale był tanio zbudowany " . MF A3 wygrał różne porównania właściwie wglądem i przejrzystością sceny / w tej cenie /...przy dobrych kolumnach , kablach można śledzić muzyków na scenie , lepiej niż np w świetnym AA Puccinim se ( choć tonalność miał może lepszą i był bardziej uniwersalny np do rocka i wyskokowych gatunków ) . MF , to ; jazz , kameralne i dziwne klimaty , tu czuje się najlepiej .... Jest to wzmacniacz z jedną z najlepszych szczegółowości na górze , okraszoną dodatkowo słodyczą ( urokiem złotego koloru ! )/ w szczegółowości dorównywał mu chyba jedyne Music Hall A25,2 , - wrażenia z odsłuchu .../ ...Nawet starsze , wiekowe nagrania , na A3 brzmiały bardzo , współcześnie i żywo ! , tylko jakby ktoś trochę majstrował przy potencjometrach ... .Bogactwo barw i ciepłego , kominkowego koloru dopełniało całości . Spory walor prawdziwości można było wycisnąć" , przy pomocy dobrego okablowania , choć z Audiolabem cd8000 było mu prawie wszystko jedno , z jakim grał kablem . Scena spora , choć droższe Krelle i Classe , pokazywały znacznie więcej . Ale z małym tuningiem okablowania wewnętrznego , zawsze coś pomogło . Jedynie bas , maił trochę walory rozlazłej lampy ", i trudno było go okiełznać i złapać za mordę " , jak to chętnie na tym forum żartujemy . Ale to nie wzmacniacz na dyskotekę , choć imprezy wytrzyma , ma swój urok specyficzny i warto go odsłuchać przed zakupem , bo mało jest takich przyjemnych piecyków " .
Słuchałem jeszcze MF A220 , i muszę powiedzieć , że było jeszcze lepiej ...
( Na marginesie dodam , że w firmowym zestawie z CD MF A3 , zagrał bardzo imponująco i przestrzennie , ale istotne instrumenty takie jak ; fortepian , trąbki ... w subiektywnej ocenie , ...nie zabrzmiały najlepiej .... )
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: ogłoszenie
Ile zapłaciłeś/aś?: powyżej 2000
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Opinie użytkowników
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: MF A11, Koda KD-261
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: B&W CDM7, kable jakieś VDH, DAC
Wzmacniacz grał u mnie niestety bardzo analitycznie. Muzyki nie chciało się słuchać, a na pewno nie pogłaśniać, bo robiło się nieprzyjemnie. Większość średnicy jest za to bardzo przyjemna, ale z kolei wysokie tony bardzo się narzucają. Taki bałagan panował w muzyce, że nawet moja żona nie mogła tego znieść.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Ponieważ ten Wzmacniacz ma niezwykle przyjemne dla ucha brzmienie
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Copland csa 8, nad 350, rotel ra-02
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: ProAc 130 studio , MF DAC 3.24, rotel cd 971, straight wire: virtuoso (sygn), rhapsody (głoś),
Nic dodać nic ująć poprostu przyjemny, lekkie i przejrzysty
dzwięk. Gra bardzo dobrze karzdy rodzaj muzyki.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: wielka renoma urządzenia w opiniach oraz dobre doświadczenia z MFidelity
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: cd MF 3.5,Vandersteen C1, Dynaudio 42
Silny wzmacniacz, Michelson niedawno właśnie A3 wskazał zapytany o swoje ulubione dzieło. Reszta jak wyżej i jak niżej w pozytywach Kolegów.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: cd naim 3, mf A3.2, rotel 991, kolumny na scan speakach
niesamowitym wzmacniacz :) naim 5i poprostu poległ pod kazdym względem. wczesniej miałem nada 350 i 352, MF A2, quad 77, naim 3r i kazdy z nich miał wszystkiego po trochu a MF A3 wszystko co najlepsze. to jakby połączenie tych wszystkich wzmiacniaczy wymienionych powyzej. jest mocny, kontrolowany i zróżnicowany bas, piekna nasycona, barwna srednica, wysokie tony neutralne, rozdzielcze ale nie narzucające się (takie lubię). napędzi wiekszość prądożernych kolumn. ale należy odpowiednio dobrac cd, z jasnym i ostrym tak własnie zagra. ogolnie polecem pod kazdym względem
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: to był impuls chwili, ale nie żałuję
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: tylko low-budget z MM
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Musical Fidelity A3.2CD Vienna Acoustic Beethoven
Wspaniale wypełniony duży i nisko schodzący bas, plastyczny i ciepły. Niektórzy wolą bas krótszy, ostrzejszy i dający kopniaki. Jak gra cicho, to przyjemnie mruczy (zwłaszcza dobrze nagrany akustyczny kontrabas). Jak będę wymieniał wzmacniacz, to będę poszukiwał takiego właśnie kształtu basu, jak A3.
Średnica czysta i precyzyjna, głosy bardzo naturalne.
Góra leciutko ocieplona aczkolwiek wycofana, przez co dźwięki nie są podawane szczegółowo i męcząco "na twarz", lecz sączą się jako uzupełnienie reszty. A3 nie gra jak szkło powiększające. W sprawie góry i detaliczności powiem tak: jeśli przysłuchać się swoim nagraniom na superdetaliczym sprzęcie, to wszystkie szczególiki natychmiast się odkrywają i narzucają. Po powrocie do domu przy przesłuchiwaniu tych samych nagrań szczególiki te jednak odnajduję - czyli są, choć wcześniej nie były zauważane.
Wzmacniacz idealny do klasyki i jazzu instrumentalnego, na długie wieczory można się zatopić w muzyce, łatwo odrywając się od audiofilskich zboczeń w wyszukiwaniu "dźwiękowej charakterystyki cyny w lutowaniach".
Stereofonia i przestrzeń - bez zastrzeżeń. Pod warunkiem, że źródełko to wszystko poda.
Polecam wszystkim melomanom (a potem dźwiękofilom)!
Dodatkowy atut - wysoki współczynnik WAF :)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: sprzęt posiadany kiedyś
Ile zapłaciłeś/aś?: 3.500 pln na promocji, cena normalna 4.900 pln
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: grał lepiej niż to co miałem w domu i lepiej od innych odsłuchiwanych w sklepie i w domu wzmacniaczy (Rotel, Primare)
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: dzielony Rotel , Primare , ale już nie pamiętam numeru :-) sorry , tak czy owak A3 skasował je basem, fantastyczną barwą średnicy i pełnym brzmieniem
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: A3CD, VHD Wind, VDH D 102 Mk III, Dali 450
sprzęt użytkowałem przez 3 lata, tak więc miałem trochę czasu na odsłuchy, grał naprawdę dobrze, jedyny minus to jak lekka nierównowaga tonalna charakteryzująca się przewagą basu co sprawiało, że góra nie była tak czysta jak mogłaby być, ale oczywiście to kwestia kolumn i okablowania, ja słuchałem z Dali 450 i VDHD Wind, jako napęd A3CD.
Pozostałe szczegóły w plusach i minusach. Sprzedałem bo zmieniłem na lepiej brzmiący sprzęt (w mojej opinii) - końcówki Denon POA-4400, sprzedał się za 2.500 i naprawdę wart swej ceny. Pełne dual-mono sprzęt na dłuuugie lata, to co teraz produkuje MF (w tej cenie) to tylko wspomnienie tamtej jakości. Polecam lektury pism, widać gołym okiem ..
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Warszawa sklep Audioklanu
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: połączenie brzmienia lampa / tranzystor, ciekawy rezultat
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Copland, Arcam i Creek
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: B&W 9NT, A3 CD
Musical Fidelity A3 to naprawdę jakościowo i brzmieniowo bardzo udany wzmacniacz, od razu co się rzuca w ucho to ciepło przypominające lampe, dźwięk jest nasycony, pełny, trochę pulchny, żadnej oschłości i ostrości. Brzmienie bardzo relaksujące, przejrzystość jest dobra i w sumie nic nie można zarzucić za tą cenę, ale mogła by być lepsza było by super. Niektózy słuchacze mogą narzekać na lekki brak dynamiki biorąc po uwagę moc i cenę wzmacniacza, jednak jest to musical fidelity z charakterystycznym dla siebie brzmieniem i tak już z lekko podrasowanym aby podobał się większej ilości osób. Warto czasami podgłośnić trochę mocniej, wtedy dźwięk ożywa, słuchając cicho trochę się leni, szczególnie przy dużych kolumnach. Mocny i niski bas, zdaje się być plastyczny, ale wynika to raczej z ogólnego ocieplenia brzmienia. Naturalność instrumentów to wzór dla tej klasy cenowej, scena muzyczna hmmm - dobra.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: z drugiej reki
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: zawsze go chcialem miec:)
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Copland CSA8, CTA 402, Amplifon WT30 II, Creek 5350
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: ProAc Tablette 2000, Sony 930 modificated na full by Garmin :) z sieciowka, sygnalowy Siltech SQ 28, glosnikowe VDH The Wind MKII
Musical A3 to moj aktualnie posiadany wzmacniacz, przed nim posiadalem Cambridge`a A500, potem Coplanda CSA8, Amlifona Wt30 II i Coplanda CTA 402...a pisze to nie dlatego by sie chwalic (nie ma czym, poniewaz przez pokoje wielu zacniejszych kolegow z tego forum przewinelo sie wiecej setek kilogramow wzmacniaczy:), ale by przyznac, ze...wlasnie teraz spedzam na sluchaniu najwiecej czasu! To chyba najlepsza recenzja A3. Porownan wzmacniaczy dokonuje na tym samym zestawie odsluchowym, co ma oczywiscie wiele zalet (rowne szanse), ale ma tez i zle strony. Istnieje blad oceny, gdyz moj zestaw posiada wiele wad i np Amplifon z kolumnami o wiekszej efektywnosci bylby zapewne lepiej odebrany. Ale wracajac do A3...wlaczajac go po raz pierwszy w tor reka jakby zmuszona jakas niewidzialna sila przesunela aluminiowa galke glosnosci na godz 12, pokoj ogarnela fala milego, ocieplonego dzwieku z basem takim jak lubie: cieplym, glebokim i miekkim. A juz myslalem ze moje ProAci nie maja basu:) Bardzo milo slucha sie praktycznie kazdego rodzaju muzyki, jednak trzeba przyznac, ze przy mocniejszej muzyce robi sie "gesto" i mozna to odczuc jako delikatne "zamulenie" brzmienia. Przy A3 chetniej odkrecam galke wzmacniacza, by posluchac glosno, kiedys nie mialem takiej frajdy...Jednym slowem polecam wszystkim lubiacym myzykalny, przyjemny charakter dzwieku. Wiem, iz ta recenzja w moim wykonaniu jest bardzo pochlebna (a sam narzekalem ze koledzy same "bardzo dobre " stawiaja:), jednak nastepne recenzje pokaza moje grozniejsze oblicze:), a przez to ta recenzja stanie sie mam nadzieje bardziej godna zaufania. Ocena wartosc/cena dotyczy porownania z urzadzeniami sklepowymi, nie biore pod uwage DIY :)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Już wczesniej słyszałem wiele innych klocków z różnego przedziału cenowego-i byłem pod wrażeniem.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: struss140,creek4330mkII,MF E11.Primara 10
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: CD SONNETEER BEYRON,INTERKONEKT MONSTER 950I SER.M KABLE GŁOSNIKOWE KIMBER4TC,SIECIÓWKI WŁASNEJ ROBOTY.KOLUMNY TANNOY M1
Jako ,że nie widziałem umieszczonego MF A2 w opiniach to pozwoliłem sobie ,umiesic go na tej stronce.Także opis jest do MF A2. Jak na 25wat na 8 om i 50 wat na 4om w czystej klasie A.To naprawde ma niezłego kopa.Dla porównania miałem wczesniej strussa 140, i jakoś nie mógł ruszyć za bardzo moich tannoyi.Sam sie temu dziwię ,ale tak było.Po wykreceniu wzm.struss na godz.około 10 po 12 to z głośników wydobywał sie jakiś świst,oprócz dzwieku jakies powietrze- kiedy juz myślałem ,ze to chyba wina kolumn, to w przypadku MF A2 ,tego problemu nie mam.Potrafię stworzyc naprawdę duze cisnienie z tego wzm.oparte na kulturalnym brzmieniu.MF gra bardzo dobrym basem,taki bas mozna spotkac za o wiele wieksze pieniądze-jest on dobrze czytelny,strunowy,dośc zwarty i spreżysty,i potrafi nawet na tak małych kolumienkach nieżle zejść.Srednica i góra równiez jest niczego sobie sybilanty sa b.dobrze słyszalne,talerze dzwieczne itd.Ogólnie brzmienie MF oceniłbym w kierunku lekko zabarwionym w kierunku dołu- nie znaczy to ,ze jest on przyciemniony.Również na brawo zasługuje dynamika ,makro i mikro- ale to juz tłumaczy klasa A.Nawet struss nie był wstanie pokazac skoków dynamicznych jak MF.Jak ktos ma okazje zakupic taki wzm.to smiało go polecam.Dodam ,że jako CD gra u mnie Sonneteer Beyron blisko 6000zł.Pozdr.
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.