Skocz do zawartości

Sennheiser - HD25-1

Typ sprzętu: Słuchawki

Producent: Sennheiser

Model: HD25-1


80% Jakość/Cena 100% Ocena ogólna

Rewalacyjny

(5/5)


(5/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
spilner

Data dodania: 25 marzec 2005

spilner

Data dodania: 25 marzec 2005

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • -wyśmienita izolacja, od -15 do -30dB według niektórych źródeł; w praktyce odcinają kompletnie od otoczenia -regulowana siła nacisku -łatwa impedancja i duża efektywność, iście szatański max SPL -choć niewielkie i lekkie, są praktycznie niezniszczalne , co u Sennheisera rzadko się trafia -pasują do nich kable upgradowe dla HD580/600/650
  • -konsekwentnie do dużej izolacji, mocno grzeją uszy (nie dotyczy, gdy ma się welurowe poduszki) -cena (w Polsce ok. 1000 zł)

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Musik-Town.de

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Potrzebowałem najlepiej grających słuchawek do podróży, jakie uda mi się znaleźć, z zastrzeżeniem rozsądnych rozmiarów i trwałej konstrukcji

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: HD280 Pro - raz że olbrzymie, dwa że dźwiękowo jednak nie to HD25-SP - tandetna wersja HD25. Tania jak barszcz i wyposażona w dużo gorsze przetworniki. Bez komentarza. Beyerdynamic DT150 - piękny dźwięk, ale rozmiary i trudna impedancja wykluczają użycie z przenośnymi źródłami

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Najcześciej z iRiverem IFP-799 (2x18mW na wyjściu). W domu wolę wygodniejsze i bardziej przestrzenne HD650.

Opinia:

Wymieniane przez niektórych jako największe osiągnięcie Sennheisera: słuchawki nieduże, lekkie, bardzo trwałe i co najważniejsze, o fenomenalnym dźwięku.

 

Brzmienie przypomina trochę krzyżówkę Grado SR225 z Sennheiserem HD650, z domieszką Beyerdynamica DT150. Szczegółowe, niezbyt natarczywe wysokie tony, niemęcząca średnica pełna delikatnych smaczków (gitary Dire Straits na żadnych słuchawkach nie brzmią tak wspaniale) i czysty, potężny, nisko schodzący bas, wolny od podbarwień i pohukiwań. Bardzo ładnie wychodzą im instrumenty smyczkowe, choć przy dużych składach trochę brakuje dużej sceny znanej z otwartych słuchawek wokółusznych. Za to jako rekompensatę otrzymujemy żywą, dynamiczną prezentację z wychodzącą do słuchacza, niemal intymną średnicą (mmm, Diana Krall) i potężną dynamiką, która wciąga w praktycznie każde nagranie. Należy jednak pamiętać, że można sobie nimi zrobić dużą krzywdę - dobrze wysterowane HD25 osiągają ciśnienie akustyczne 146 dB, co prawdopodobnie kwalifikuje je jako najgłośniejsze seryjne słuchawki świata.

 

Dla kogo są to słuchawki? Wysoka cena ogranicza krąg potencjalnych odbiorców; na pewno warto się nimi zainteresować jeśli zależy nam na delektowaniu się muzyką w warunkach błogiej ciszy, niezależnie od hałasu otoczenia. Niewielki rozmiar i duża efektywność sprawiają, że być może są to idealne słuchawki do długich podróży; dzięki efektywności 120 dB z miliwata, większość przenośnego sprzętu nie ma żadnego problemuz ich napędzeniem. Komfort odsłuchu znacznie poprawiają welurowe poduszki dostępne w opcji.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.