Skocz do zawartości

Sony - TA-F661R

Typ sprzętu: Wzmacniacze Stereo

Producent: Sony

Model: TA-F661R


100% Jakość/Cena 80% Ocena ogólna

Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
jumpjet

Data dodania: 18 kwiecień 2010

jumpjet

Data dodania: 18 kwiecień 2010

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • + naprawdę solidny i przyzwoicie wykonany klocek w swojej klasie + niezła równowaga z dodatkową pochwałą dołu + moc, absolutnie nie przesadzona w deklaracjach producenta reszta w opisie
  • - brakuje odrobiny szczegółowości - delikatne zamglenie góry i środka - wewnętrzne okablowanie nie wzbudza entuzjazmu reszta w opisie

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: przez ciekawość, właściwie w ciemno - na necie praktycznie brak opinii użytkowników i informacji o tym modelu (może poza płatnymi serwisówkami), a katalogi sony z 1995 roku generalnie nieosiągalne.

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: ze względu na formę zakupu bezpośrednio z niczym

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: CD: SONY CDP-XE530, DENON DCD-580 TUNER: YAMAHA TX-550RS KOLUMNY: CERWIN VEGA VS-8

Opinia:

Szukałem rozsądnego wzmaka do napędzenia posiadanych kolumn. Miał być w miarę uniwersalny, przyzwoicie wykonany, sterowany pilotem :) i niedrogi. Śledziłem alledrogo jakieś 2 miesiące, aż wreszcie w akcie częściowej desperacji spowodowanej brakiem oczekiwanej "okazji" kliknąłem TA-F661R... A miało nie być masówki Sony i Technicsów...;). Znalezione wcześniej dane techniczne, a raczej poszlaki, bo było ich niewiele, nawet pasowały - najwyższy model z serii "budżetowej" z 1995 roku (następny był już TA-FA3ES), deklarowane 2x100W (przy 4ohm), płomienne hasła "PowerMOS" itp. Po otrzymaniu przesyłki zabrałem się za czyszczenie - sprzęcik zadbany, panel i pokrywa w ładnym stanie, ale w środku niestety wyhodowana ziemia... Za to sprzęt-dziewica, wcześniej nie rozkręcany (albo bardzo fachowo, choć w środku brak oznak ingerencji). Po zdjęciu pokrywy pierwszy rzut oka odkrywa uporządkowane wnętrze - oddzielona sekcja zasilania z solidnym toroidalnym trafo, 2 grube, odlewane radiatory, potencjometr alpsa...

Po dokładnym odkurzeniu oczom pokazują się dalsze, sympatyczne smaczki - żeby nie zanudzać, z tych istotniejszych - 2x2 kondy elna (50V, łącznie prawie 22000uF), mostek i końcówki sanken.

Zapowiada się lepiej niż się spodziewałem.

Pierwsze wpięcie: Gerry Rafferty na sony cdp-xe530, który nie jest cudem techniki, ale na moje zdeptane uszy chwilowo wystarcza. Muzykalnie, w miarę przestrzennie, harmonicznie i analitycznie, choć za lekką mgiełką. Warunki do odsłuchu nie idealne (specyfika pomieszczenia - 22m2 salon z aneksem kuchennym), ale budowanie sceny na przyzwoitym poziomie. Zmiana repertuaru - nieźle kontrolowany, niski, punktowy i nierozłażący się bas. Średnica akceptowalna, góra nie nachalna, raczej lekko wycofana. Całość należy oczywiście czytać z perspektywy konfiguracji zestawu (kolumny), odsłuch oczywiście przez source direct.

Drugie podejście - Denon DCD-580. Sprzęt też bez rewelacji, jednak nieco inna charakterystyka reprodukcji dźwięku pozwala na doprecyzowanie opinii. Wrażenia również bardzo miłe, a mam wrażenie, że gdyby wpiąć naprawdę dobre CD opisywany soniak dopiero rozwinąłby skrzydła.

Na przyzwoitym tunerze jakość dźwięku również jest więcej niż zadowalająca (żeby zobrazować - kolega "nie-mający-audiofilskich-zapędów" po wejściu przez drzwi od razu chciał bardzo pożyczyć płytę, "z której leci ten kawałek" - jak dowiedział się, że to radio to był lekko zdziwiony, że można mieć dobrą jakość dźwięku z tunera)

Warto dodać - pomimo tego, że TA-F661R to nie najwyższa półka, bezlitośnie ujawnia kiepską realizację nagrania (jednej z płyt Enya nie dało się słuchać - bezpośrednio z wyjścia słuchawkowego CD jeszcze uszło, ale przez wzmacniacz...dźwięk, szczególnie środek, jak z wiadra przez bibułę).

Inne kwestie użytkowe. Korzystanie z korekcji dźwięku powoduje na wstępie (neutralne położenie bass/treble) lekkie przymglenie środka i góry. Spektrum regulacji jest szerokie, loudness sprawuje się dobrze, choć kojarzy się nieco z udoskonaloną wersją Dolby B, ale co ważne ciągle pozostawia pełną możliwość na skali regulacji tonu. Solidny selektor źródła, jest również oddzielny do nagrywania. Możliwość wpięcia kompatybilnego tunera posiadającego wyjście EON i korzystanie z automatycznego przełączania się źródła na tuner w chwili nadawania serwisów informacyjnych. Dla fanów gramofonów funkcja subsonic, której efektywności nie miałem niestety okazji sprawdzić. Natomiast brak możliwości wyboru rodzaju wkładki.

Warto zauważyć, że pomimo wieku sprzętu (15 lat) nic nie trzeszczy i elegancko się sprawuje. Oby tak dalej.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu - szczególnie w kategorii cena/jakość i z perspektywy teoretycznej klasy sprzętu oraz potrzeb przeciętnego użytkownika z drobnymi cechami melomana. Nie ma pozłacanych wejść, gniazda IEC i innych bajerów, ale jakoś mi to w codziennym użytkowaniu nie przeszkadza. Choć... apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jednak myślę, że sprzęt jeszcze długo będzie u mnie grał.

 

I jeszcze jedno - czasem czytam na forum pytania w stylu, "czy to da radę?" lub wręcz "żeby było głośno" i odpowiedzi na takie pytania oczekują niektóre osoby, które zaglądają do tego portalu. Skwituję ironicznym uśmiechem - mojego zestawu nie jestem w stanie słuchać powyżej 4,5 na potencjometrze (tak przed godziną 12), a skala jest do 10 :). Cerwiny są ładnie wysterowane, nie protestują i nawet zdają się wtedy bardziej uśmiechać, ale moje uszy (i innych, którzy mieli styczność) nie wyrabiają.

Chcesz głośno? Kup tego wzmaka, wepnij dobre, w miarę ciemne kolumny i odpal. Ale najpierw umów wizytę u laryngologa, bo potem będzie ciężko rozmawiać przez telefon (i nie tylko)... Albo zastanów się czy na pewno o to chodzi w słuchaniu muzyki.

 

Wybaczcie obszerność wypowiedzi - w necie brak info o tym wzmacniaczu, a chciałem podzielić się wrażeniami, ponieważ uważam, że warto zwrócić uwagę na ten sprzęt.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.