Kiedy zobaczyłem te maleństwa (18cm x 33cm x 28cm ) nie podejrzewałem jaki potencjał w nich drzemie. Po podłączeniu do mojego wzmacniacza ich dynamika była wprost zadziwiająca. Firmowy tweeter wstęgowy był niesamowicie szybki, krystalicznie czysty, nawet z delikatną \"nutką słodyczy\". Wiem że to praktycznie studyjny monitor bliskiego pola i ma być po prostu dokładny i beznamiętny, ale ten robi to z kulturą. Papierowa 18cm membrana bez trudu nadążała za przetwornikiem wysokotonowym. Nic nie buczało, wszystko było na swoim miejscu. Bas kończył się i zaczynał tam gdzie powinien bez zbędnych eskapad w wyższe rejony.
Cały przekaz charakteryzuje się dużą ilością powietrza, kolumny momentalnie znikają, więc o oderwaniu się od nich dźwięków już nie wspominam.
Jeśli chodzi o system w jakim mogą się sprawdzić to polecam spróbować je z lampą i ciepło brzmiącymi tranzystorami (np.Musical Fidelity) lub hybrydami.
Jak na monitory studyjne to niezwykle muzykalne bestie. Pomimo śmiesznej ceny spodobały mi się o wiele bardziej niż monitory PROA System za koszmarne pieniądze.