REWELACJA. To jedyne adekwatne słowo. Slucham i nie wierzę że jest to możliwe. Świetna średnica, separacja poszczególnych dźwięków, muzykalność. Przyjemność słuchania nie do uwierzenia. Jest to jedyny w swoim rodzaju przypadek taniej doskonałości. Moją Nirwanę zawdzięczam Łukaszowi Fikusowi i jego rumuńskiemu koledze. Odsyłam na jego stronę po recenzję Philipsa 753 (klona Marantza). Zapewne istnieją lepsze źródła za 10000PLN i więcej...jednak to już mnie nie interesuje. Ja mam już swoje szczęście. Teraz szukam tak dobrego wzmaka za taką kasę. Spróbuję Trends Audio 10.1
Kolejny plus to eleganckie wykonanie i czytelny wyswietlacz. Fajny mały pilot.
W moim systemie rozłozył na łopatki Marantza CD14 (zamulony, brak szczegułów - porażka), Linna Ikemi (generalnie niezły - ale 10 razy droższy i nie lepszy), CD Exposure (zbyt metaliczny)
Odsłuch był dokonywany również przy użyciu wzmacniacza Electrocompaniet P-2 (cena: 7500PLN) i potwierdziło się wszystko co powyżej.
Generalnie na koniec przepis na dobry dźwięk za grosze:
Marantz CD5000 (Philips CD753)- 550PLN
Pioneer 400x - 600PLN
Dynaudio 50 - 1600PLN
Kable: 500PLN
Przyjemność z odłuchu: BEZCENNA