Najpierw wrazenia optyczne: BARDZO DOBRE. Kolumny wykonane w Wlk. Brytanii, staranne wykonawstwo, bdb komponenty, wrazenie solidnosci, ciesza oko jednym slowem. Stosunek jakosc/cena bdb.
Jak graja B&W DM 603 S3? Nie moge nic zlego powiedziec o tych kolumnach: dzwiek jasny, otwarty, szczegolowy, perfekcyjnie analityczny. Gora jest otwarta ale bynajmniej nie mozna powiedziec o jej dominacji, po prostu jest bardzoe rzetelnie odtwarzana, nie stwierdzilem "metalizowania" sopranow o czym przeczytalem w jednej z opinii o tych kolumnach.
Bas jest szybki, zwarty i dobrze kontrolowany, jest go tyle ile potrzeba, zero dudnienia czy innych nieprzyjemnych niespodzianek.
Jednoczesnie zalety B&W moga zostac odebrane przez osoby przyzwyczajone do "cieplego" dzwieku jako wady: dzwiek moze wydac sie nieco sterylny, chlodny. Byc moze nie sa to kolumny dla wszystkich. Z pewnoscia brutalnie obnaza slabosci gorzej nagranych plyt.
W porownaniu z Tannoy mercury m4 jakie eksploatuje na co dzien dzwiek z B&W DM 603 S3 wydal mi sie bardziej analityczny i otwarty w gornych rejestrach. Z pewnoscia 603 lepiej nadaja sie do ciezkiego rocka, gdzie tannoye nieco "zamulaja" i niekiedy nie radza sobie z oddtwarzaniem szczegolnie gestych partii typu geste sola Iron Maiden.
Jednoczesnie dzwiek z tannoy wydaje mi sie bardziej gleboki, zapewne decyduje o tym szybki, "komputerowy" bas 603. Dlatego przy pop rocku czy muzyce akustycznej dzwiek z tannoy moze wydac sie bardziej przyswajalny, cieply i zwarty.
Nie umniejsza to jednak w zadnej mierze zalet 603 S3. Kolumny te z calkowita pewnoscia warte sa zainteresowania.