Przede wszystkim b.wyrównane i grające z kulturą. W reprodukowanym dźwięku nic nie przeszkania, nić nie zwraca na siebie uwagi. To nie kolumny grają, a poszczególne instrumenty, wykonawcy, stąd tez trudno jest je analizować z punktu widzenia przetwearzania poszxczególnych pasm. Instrumenty są tam gdzie być powinny, graja naturalnym dla siebie dźwiękiem. Góra szczegółowa, nigdy nie zakłuje, ale też nie stoi z boku. Raczej kremowa niż o osrtych krawędziach. Bas - rewelacja. Zawsze tam gdzie trzeba i w odpowiedniej dawce. Nie za twardy, czy zbyt konturowy i wysuszony. Czysta przyjemność. Siłą przewodnią "Mimo" jest środek pasma? I niech i tak zostanie, ale nie znaczy, że dominuje. Z Naimem XS pokazują razem, co można w tym zakresie pokazać. Szczegółowość, detale, nasycenie. Bajka. Generalnie grają jednak instrumenty, a nie kolumny. Przestrzeń pięknie i oprecyzyjni poukładana. Potrzebują wygrzania.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)