Wymieniłem ostatnio Nordosta RedDawn na Albedo Monolith. Te kable są w podobnej cenie i w zasadzie w pewnych systemach wyobrażam sobie, że RedDawn mógłby być nieco lepszy. W systemach neutralnych to jednak zupełnie wyostrzony kabel który mocno obcina dolny środek. Albedo jest przy nim jak z innej planety - słucham go i słucham i nie znajduję wad, dźwięk po prostu płynie tak jak został nagrany. Za tą cenę to fantastyczna okazja. Ważne, żeby słuchać razem z głośnikowcami Albedo Monolith bo np. z moimi drugimi kablami Kimber 8TC dźwięk jest słaby i bas buczy.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)