wzmacniacz ma swoje lata powstał pod koniec lat 70-tych jest niesamowicie wykonany, wygląd perfekcyjny, piekny aluminiowy panel, wskaźniki wychyłowe mocy, totalne aluminium. z tyłu gniazda RCA oraz sieciowe IEC, z przodu potencjometry skokowe oraz hebelkowe. dźwięk to prawdziwy dynamit, siła basu jest porażająca, tony średnie na swoim miejscu, a wysokie nie krzyczą ale są zimne. wzmacniacz idealny do muzyki elektronicznej, rocka i metalu, świetny jeśli chodzi o jazz ze względu na szczegółowość oraz świetny kontrabas, fortepian, i wokale. dźwięk jest chłodny, tranzystorowy. wzmacniacz gra precyzyjnie i energicznie. nawet w cichych odsłuchach nie traci na jakości. scena dobrze zbudowana - sprawdzana na samplerach naim-a wzmacniacz bezbłednie i szeroko rozlokował poszczególne instrumenty i błyska niesamowitą stereofonią. znakomity wzmacniacz słuchawkowy, gra bajecznie. dodatkowo wejście PHONO. mam ten zwmacniacz w komplecie z tunerem ST-11L i w nocy podświetlone wygląda to super aż miło słuchać. a DIANA KRALL itp. nabrały nowej mocy na tym wzmaku po stercie słodkich lampowo grających wzmakach.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)