Miałem wiele przygód z różnymi wzmacniaczami. Jedne radziły sobie lepiej, drugie gorzej. O AX 700 mogę napisać sporo ale streszczę ile się da. Wzmacniacz w cenie do 700 zł jest raczej bezkonkurencyjny. To stara dobra szkoła Yamahy. Solidność wykonania na dzień dobry robi wrażenie. Dźwięk oferowany przez ten piec zadowoli każdego początkującego a nawet średnio zaawansowanego miłośnika dobrego brzmienia. Pewnie na kimś kto słucha muzyki na sprzęcie wartym kilka tysiecy złotych wrażenia ten wzmacniacz nie zrobi ale na pewno zdobędzie i wśród takich ludzi uznanie o ile nie zdobył go już wcześniej. Co o dźwięku? Nie ma suchości, jest dynamicznie, soczyście, nie ma przerysowań, każdy dźwięk jest tam gdzie być powinien. Wrażenie robi świetna scena i stereofonia. Dźwięk nie jest przyklejony do kolumn, ładnie się rozchodzi wokół słuchacza. Średnica to spory plus tego wzmacniacza. Nie ma tu mowy o jakichś jej nadmiarach czy niedostatkach. W sam raz daje o sobie znać. Góra nieprzerysowana co w kilku modelach Yamahy się zdarzało. Bas szybki, nisko schodzący, ładnie kontrolowany, bez zbędnych podbić. Wzmacniacz świetnie kontroluje nawet najbardziej wymagające kolumny. Idealnie nadaje się do potężnych podłogówek jak i skromnych ale uznanych monitorów bliskiego pola. Polecam każdemu kto szuka dobrego wzmacniacza za niewielkie pieniądze.