Kabelek dość tani, a jednak ma sporo zalet. Pierwsza sprawa delikatnie uspokaja przełom średnicy i górne pasmo przy czym nie gubi informacji tylko pokazuje wysokie tony delikatniej, czasem nawet subtelnie w połączeniu np. z yamahą RN-602. Po drugie generalnie wzmacnia tony niskie i uwydatnia niższą średnicę, co generalnie skutkuje efektem doładowania - powiększenia dźwięku. Występuje jeszcze dość fajne zjawisko - efekt delikatnego pogłosu - taki lekki sznyt estradowy. Ma to swoje plusy i minusy. W przypadku vocali to na plus, lekko wychodzą do przodu, a dodatkowo jeśli głos został np. dwukrotnie nałożony to słychać to bez dwóch zdań - ja akurat tak lubię. Ogólnie to fajny "drucik" zwłaszcza do rocka i elektroniki z inną muzą daje radę ale szału nie robi, zresztą za taką niewielką kaskę ;) Nie polecam do systemów brzmiących ciepło i słodko, ale już do neutralnych takich jak np. Yamaha tak. Nie ma co szukać super ogniskowania źródeł i fajerwerków przestrzennych, tego tu nie ma - przynajmniej moje niemłode uszy tego nie wykryły.