Obsługa Denona sprawia niekłamaną przyjemność. Wszytsko dziala cicho, miękko i precyzyjnie. Szuflada wysuwa się z cichutkim szelestem. Klawisze „wchodzą” miękko z delikatnym kliknięciem. Mamy poczucie obcowania z wyrobem mechaniki precyzyjnej. Pilot nie burzy poczucia luksusu - jest elegancki i wygodny w użyciu.
Denon gra odważnie - rozdzielczą i dźwięczną górą, wypełnioną i neutralną średnicą oraz zwartym, sprężystym, niskim basem. CX-3 nie ociepla dźwięku, który jest dynamiczny, krystalicznie czysty, obfity w szczegóły, lecz nadal spójny i nie rozszczepiony na pojedyncze szpilki impulsów, co niestety jest przywarą wielu klocków o audiofilskich aspiracjach. W moim systemie jest idealnie - maksymalna rozdzielczość przy zachowaniu płynności. Ale już zmiana interkonektu z Albedo na Sonusa Olivę skutkuje pojawieniem się „napięcia” w górze pasma.
CX3 to rozdzielcze, dynamiczne źródło o neutralnej, może nawet nieco chłodnej charakterystyce tonalnej, które dobrze wpisuje się w tor o lekko ocieplonej barwie.