Miły dla oka, konfigurowalny, szybko czyta płytki i ma naprawdę dobry obraz. Co prawdo przetwornik video ma tylko 10/27 ale za to do audio nie można się przyczepić - 192/24 i bogaty zakres dynamiki czynią go pewniakiem do tronu w kategorii do 900 a może i 1000 zł. Być może Panasonic i jego s-35 ma lepszy obraz (przetworniki), ale w kwestii dźwięku 360-ka wygrywa. W tych cenach raczej innej konkurencji nie ma. Bo taki Sony to nie dość że drogi, to także ma lasery, króre czasem nie dożywają nawet do końca gwarancji. Jeśli nie masz kolecji DVD-Audio albo SACD ani projektora czy plazmy, to dv-360 spokojnie spełnia swoją rolę.