Onkyo to cedek, który może się przy odrobinie doświadczenia wkomponować w system.
Uważam, że jak na cd z Japońskim rodowodem jest całkiem znośny pod względem brzmienia.
Równowaga tonalna jest dobra, chociaż cały przekaz ogólnie obciażony jest lekkim rozjaśnieniem-wysokie są wyraziste bez zbędnego cackania, słychać wszelkie wybrzmienia instrumentów perkusyjnych.
Blachy mają lekko zawyżone metaliczne zabarwienie, ale nie razi przejaskrawienie jak to ma miejsce w tanich dyskofonach.
Średnica jest dobra - chociaż w górnym jej podzakresie słychać trochę bardziej zaznaczone sybilanty.
Tym co od pierwszej chwili odróżnia Onkyo DX 7222 od droższej konkurencji jest kultura przekazu, oraz scena-chociaż szerokość jest w miarę poprawna, to głębia i jest tylko przeciętna. Cały spektakl odbywa sie na linii głośników, przez co stereofonia to tylko prawo/lewo .
Dzwiek nie odrywa się od głosników tak swobodnie jak w lepszych cedekach.Bas jest duży, ale miękki - nie potrafi mocno przyłożyć- jest trochę misiowaty -lekko spóźniony.Ogólnie to niezły cd jeśli weźmiemy pod uwagę cenę, tylko za bardzo nie potrafi zaangażować jak to ma miejsce w droższych odtwarzaczach.