Skocz do zawartości

   (Ogólna ocena z tej recenzji)

Do wymiany swoich KEF Q5 dojrzałem po odsłuchaniu monitorów Wilson Benesch Trinity (ok. 20.000PLN). Oprócz całego czaru jaki roztoczyły te kolumny, szczególnie ujął mnie, dawno nie słyszany z moich KEF Q5 - bas... -niski, przeszywający, ciepły. W trakcie słuchania swoich ulubionych płyt nagle do moich uszu dobiegły dźwieki, o ktorych nie miałem zielonego pojęcia, że wogóle sie tam znajdują. Czyli tak naprawdę do tej pory nie słyszałem pełnej, zapisanej na płycie informacji! I tego już było za wiele:) Chwilę poźniej zapadła decyzja o poszukiwaniu kolumn schodzących tak nisko jak Wilson Benesch.

W efekcie odsłuchałem kilka par w budżecie do 3.000zł:

*Elac FS68 - fajne, ale nie wiem, czy lepsze od moich dotychczasowych KEF Q5- czyli nadal brak basu

*Yamaha NS-777 -masakra - bezpłciowe

*JBL ES80 - z ciekawości, bo podobno ciągną od 40 do 40KHZ.

Zagrały przyzwoicie ale opinii nadal nie mam, bo za pokój odsłuchowy robiło prawie puste, kompletnie niczym nie wygłuszone pomieszczenie magazynowe

*Mission E66 - kulturalne, ale nadal bez basu

*parę innych kolumn, których słuchalem wcześniej (B&W, AA itd)

*Mission M35 - które w jednej chwili zabiły wszystkie poprzednie.

 

M35 to duże, prawie 50-litrowe, solidnie wykonane kolumny o potężnej dynamice. Najbardziej uniwersalne jakich słuchałem w budżecie do 3.000PLN.

Jednak zanim się kupi te kolumny, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - jakiego brzmienia tak naprawdę szukam i oczekuję? Mi zależało na jak najbardziej uniwersalnym. Często słucham m.poważnej, ale zdarza sie, że tuż po niej mam ochotę na Pink Floyd a wieczorem na film akcji. I do takiej różnorodności Mission M35i zostały stworzone. Klasyka jak dla mnie OK. Nareszcie słyszę również kontrabas. Jazz i małe składy? Wybitnie. Rock? I tu się zaczyna zabawa, którą tygryski kochają najbardziej :) Krótko - Mission mają również zastosowanie w budownictwie do wyburzania ścian. Filmy? Kupując Mission zaoszczędzicie na subwooferze. Te kolumny mają je w sobie. Muzyka filmowa z "Gladiatora" wymaga zapięcia pasów.

 

To tyle - czyli mam co chciałem. Nie obchodzi mnie jak bardzo są audiofilskie. Z moim Marantzem PM-7001 dogadały się wyśmienicie i wreszcie słyszę pełny zapis płyt. Jeżeli gdzieś na płycie artysta założył, że jakiś dźwięk ma mnie wyrwać z butów to Mission z roskoszą i to zrobią. Bezlitośnie. Jeżeli ktoś woli w tym miejscu "plum", to niech szuka gdzieś indziej. M35 to sport ekstremalny :)

 

Jeżeli chodzi o cenę, to nowy dystrybutor oferuje je za 2.800 PLN. Ja wolałem zapłacić 1.690 zł u dotychczasowego. Taka promocja - jak to w ERZE ;)

Plusy:
  • wykonanie, dynamika.
Minusy:
  • maskownice. Na szczęście bez nich kolumny wyglądają znacznie lepiej
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: salon audio
Ile zapłaciłeś/aś?: 1690
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: szukalem uniwersalnych, dynamicznych, niskoschodzących kolumn
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: jak wyżej
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Marantz PM 7001 i CD 6002
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.