W moim systemie Ultra zagrał bardzo dobrze.
Na plus trzeba zaliczyć:
+ doskonały bas - zarówno rozciagnięcie, jak i precyzja, szybkość i barwa są niemal state-of-the-art
+ doskonala średnica - namacjalna, pełna, instrumenty mają dużo "ciała", nie sa to jedynie konturki wyciete z kartonu jak w przypadku większości kabli
+ stereofonia - b.dobra głębia i lokalizacja, dobra z plusem szerokość sceny (choć o tym przekonałem sie dopiero podłaczając referenca)
Jeżeli chodzi o minusy to jest tylko chyba jeden: tylko przecietna rozdzielczość. Theta Gen Va ma doskonałą górę - przebogatą w harmoniczne i alikwoty, o wręcz niekończacym sie wybrzmieniu. Na niektórych płytach aż ciarki po plecach chodza jak się słucha instrumentów perkusyjnych. Niestety na Ultra ciarki po plecach ani razu mi nie przeszły - ogólnie dźwięk był malowany grubszą, nie tak finezyjną i złozona kreską. Po prostu mniej było słychać.
Ogólnie jednak kable bardzo mi sie podobał - takiej pełnej średnicy nie słyszałem jeszcze z żadnego kabla. Kabel jest ogólnie troche przyciemniony, więc niedoskonałości wysokich nie rzucają się w uszy.