Cd marki Pioneer to u mnie raczej rzadkość marki które lubię to Denon, Sony, Yamaha dlatego marki Pioneer nie darzę zbytnim zaufaniem i osobiście kojarzy mi się z posiadaczami samochodów marki BMW wyposażonych w sprzęt nagłaśniający tej firmy oraz w kolorowe dresy marki Adidas. Ale teraz zmieniam zdanie:)
Owszem szanuję firmę za takie wyroby jak słynne CD PD75, PD95 oraz za wzmacniacze zintegrowane A07 i A09.
PD-S904 to CD wyposażony w słynny mechanizm „stable platter” oraz w układ Legato Link wersja „S”
Legato Link to układ do odzyskiwania utraconych w czasie cyfrowej kwantyzacji częstotliwości wyższych od 20kHz które to zdaniem producenta maja dość istotne znaczenie dla naszego słuchu i odpowiadają za naturalność brzmienia.
Odtwarzacz ten gościł u mnie około 2 tygodni i musze przyznać ze nie był to czas stracony a moje mniemanie o produktach firmy Pioneer znacznie się poprawiło.
Do celów podsłuchowych używałem głównie płyt które lubię Kate Bush, Tori Amos, Kaja Goo Goo, George Michael.
Cd ten poddałem tuningowi DIY który obejmował poprawę zasilacza ekranowanie, zmiany w torze analogowym, nowe gniazdo sieciowe IEC przyjmujące solidne audiofilskie kable zasilające oraz solidniejsze gniazdka RCA do których można bez obaw podpiąć tzw „grube baty”.
Brzmienie tego CD jest nieco rozjaśnione ale NIGDY NIE OSTRE!!
Jest to raczej taka analogowa jasność choć podejrzewam że wpięcie tego CD w tor odsłuchowy oparty o kolumny z głośnikiem wysoko tonowym wykonanym z tytanu lub aluminium nie jest najszczęśliwszym pomysłem..ale na szczęście większość rasowych audiofili dobrze o tym wie i unika tego typu konstrukcji.
Coś co mnie strasznie uderzyło w tym CD to rytmika i jakość średnicy...
Rytmika powinno być RYTMIKA bo to coś nieopisanego na wspaniałym poziomie do którego wiele odtwarzaczy CD niekiedy po nie wiadomo jakich modyfikacjach nigdy nie dotrze..ten CD po prostu gra pięknie z fazą, uderzeniem i do tego z ładnym wypełnieniem średnicy.. są piękne wokale, wspaniałe roz-separowanie a do tego wszelkie audiofilskie westchnienia , cmoknięcia i stuknięcia.
Stereofonia, szerokość sceny źródła punktowe bez zastrzeżeń na płycie Kate Bush na raz dzieje się wiele rzeczy w różnych miejscach ale nic sobie wzajemnie nie przeszkadza nawet przy gęstej fakturze muzycznej
Wszystko niewzruszone stoi na swoim miejscu-polecam.
No cóż aby co niektórzy nie powiedzieli ze Piotrek608 znowu napisał monotonną pełną „ochów i achów” opisówkę audio klocka musze do czegoś się przyczepić i bynajmiej nie jest to czepianie się bezpodstawne...
BAS z tym nie jest najlepiej niestety.. jest mocny głęboki ale nie schodzi bardzo nisko i do tego jest słabo zróżnicowany oczywiście nie jest to bas znany z tanich lipnych CD czy diwidików lecz do mojego obecnie referencyjnego CD Denon trochę mu brakuje. Fakt że cenowo to już nie ta liga w swojej klasie jest i tak dobry. Podobny bas miał np. CDP-XA30ES firmy Sony.
Cd PD-S904 to klocek godny polecenia dla szerokiego kręgu audiofili od tych którzy słuchają ace piorun dece do tych słuchających na swej małej lampie późną nocą Vivaldiego czy Bacha.
Pamiętajcie! - Rytmika!!