Rotelka dostałem do porównania.Już od pierwszych minut po włączeniu mogłem stwierdzić,że w klasie budżetowych dyskofonów to jeden z lepszych ,o ile nie najlepszy cd jaki słyszałem-po prostu trafił w gust.O ile mój były cd Nad C541 uciekał się do zabiegów podkreślenia dynamiki szybkości poprzez lekkie zaznaczenie średnicy i góry ,tak Rotel robi to z pełną swobodą będąc przy tym źródłem dużo bardziej neutralnym.Według mnie żaden z zakresów lub podzakresów nie jest dociążony-nie przykuwa uwagi,co jest plusem,jednak odtwarzacz nie jest nudny.Tempo dynamika jest na bdb poziomie.Średnica jest lekko ocieplona i wyraźna-instrumenty w tej części pasma są obecne w pomieszczeniu czuje się plankton wypełniający całą przestrzeń i ciszę,na którą można ponarzekać na co niektórych cd(szumy)Odtwarzacz przede wszystkim jest szczegółowy,w żadnym wypadku sterylny.Na koniec zostawiam bas,jeden z najlepszych jaki słyszałem w tak niskiej cenie,zawsze obecny,bez podbić w górnym zakresie,jego zejście jest bardzo swobodne i pełne.Przy odsłuchach w większym pomieszczeniu mojego kumpla na kolumnach podłogowych bas wprawił mnie stan znany tylko z koncertów na żywo-to właśnie w 4 utworze z płyty ''UP''Petera Gabriela szyby i miejsce odsłuchu wskoczyło w taki rezonans,że czułem jakbym się dostał w rejon trzęsienia ziemi(pozytywnie)Myślę ,ze Rotel mógłby stanowić dobrej klasy źródło w dużo droższych systemach,niż w cenie której jest sprzedawany.