NAD 720bee czerwona dioda

djtiger1983 · 12 Stycznia

Witam serdecznie forumowiczów. Pisze ten temat gdyż brak mi już pomysłów. Ale do sedna:

Posiadam Amplituner nad 720bee, który miał spaloną końcówkę. Miałem części z drugiego takiego wzmacniacza, więc profilaktycznie po przemierzeniu wymieniłem wszystkie cztery tranzystory końcowe. Uszkodzone były też tranzystory q112, q113, q116 i zostały wymienione na nowe. Obecnie wzmacniacz się włącza ale z czerwoną diodą czyli dalej jest gdzieś jakiś problem w zabezpieczeniu. Trochę ryzykując, zwarłem dwa piny (5,6) w układzie zabezpieczenia uPC1237HA, co spowodowało że przekaźniki się włączyły wzmacniacz zapalił zieloną diodę i wszystkie kanały grają prawidłowo bez zakłóceń i zniekształceń. Gdy tylko rozewrę te piny to zapala się czerwona dioda. Wymieniłem elektrolity C420 (pin7), C421(pin4), C422(pin2). Dalej nic. Zasilanie +/-18V po wyjściu ze stan by działa prawidłowo. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Mam nadzieję że tutaj mi pomożecie albo chociaż naprowadzicie na jakiś trop. Pozdrawiam

wrobeleczek · 13 Stycznia

Sprawdź jakie napięcie jest na pinie 1. Jego pojawienie na ww. pinie spowoduje, że układ zabezpieczeń UPC1237 nie pozwoli na załączenie obciążenia wzmacniacza. Jeżeli napięcie te oscyluje w okolicy 0 woltów (wg. datasheeta ok.0,7V) to układ samego wzmacniacza jest OK, a wtedy głównym podejrzanym jest sam układ UPC1237. Układ jest dostępny a jego wymiana dość prosta. Ważny jest też pin 2. On z kolei sprawdza czy pojawia się napięcie DC na wyjściu wzmacniacza. Pin 1 sprawdza przeciążenie wzmacniacza mierząc prawdopodobnie spadek napięcia na rezystorach emiterowych.

djtiger1983 · 13 Stycznia

2 godziny temu, wrobeleczek napisał:

Sprawdź jakie napięcie jest na pinie 1. Jego pojawienie na ww. pinie spowoduje, że układ zabezpieczeń UPC1237 nie pozwoli na załączenie obciążenia wzmacniacza. Jeżeli napięcie te oscyluje w okolicy 0 woltów (wg. datasheeta ok.0,7V) to układ samego wzmacniacza jest OK, a wtedy głównym podejrzanym jest sam układ UPC1237. Układ jest dostępny a jego wymiana dość prosta. Ważny jest też pin 2. On z kolei sprawdza czy pojawia się napięcie DC na wyjściu wzmacniacza. Pin 1 sprawdza przeciążenie wzmacniacza mierząc prawdopodobnie spadek napięcia na rezystorach emiterowych.

Pomiary wykonałem na włączonym wzmacniaczu i tak to wygląda:
Piny po kolei:
1. 4,8 mV
2. 2,2 mV
3. 5,5 mV
4. 104,8 mV
5. 1,1 mV
6. 13,37 V
7. 34,2 mV
8. 3,5 V

wrobeleczek · 13 Stycznia

Wg mnie jest za małe napięcie zasilające pin 8 ( układ pracuje poprawnie od 25-60V). Zaniżone napięcie może sugerować przewodzenie Q412. Jest on sterowany przez czujnik temperatury R439 (90st.C) oraz układ StandBy (poprzez rezystor R437). Napięcie zasilające układ UPC1237 -> +46V jest podawane poprzez rezystor R441 (15k) -> do sprawdzenia. Napięcie +18V na rezystorze R438 (22k) -> do sprawdzenia. Na pinie 4 również jest raczej za mało. Pin ten odpowiada za szybkie odłączenie obciążenia po wyłączeniu wzmacniacza. Zazwyczaj jest to jedna dioda, mała pojemność i rezystor połączone z uzwojeniem wtórnym transformatora więc powinno tam panować napięcie zgodnie z datasheetem po poprawnym dobraniu rezystora w tym obwodzie.

P.S. Nie zapomnij sprawdzić diod D42 i D43 w obwodzie z tranzystorem Q412.

Edytowane 13 Stycznia przez wrobeleczek

wrobeleczek · 13 Stycznia

Ech... Zakręciłem się na datasheecie.

Napięcie na pinie 8 jest jednak dobre. Ma być od ok. 3 do 3,8V. Czyli zostaje coś z pinem 4. Napięcie ma być od 0,6 do 0,9V.

djtiger1983 · 13 Stycznia

2 godziny temu, wrobeleczek napisał:

Wg mnie jest za małe napięcie zasilające pin 8 ( układ pracuje poprawnie od 25-60V). Zaniżone napięcie może sugerować przewodzenie Q412. Jest on sterowany przez czujnik temperatury R439 (90st.C) oraz układ StandBy (poprzez rezystor R437). Napięcie zasilające układ UPC1237 -> +46V jest podawane poprzez rezystor R441 (15k) -> do sprawdzenia. Napięcie +18V na rezystorze R438 (22k) -> do sprawdzenia. Na pinie 4 również jest raczej za mało. Pin ten odpowiada za szybkie odłączenie obciążenia po wyłączeniu wzmacniacza. Zazwyczaj jest to jedna dioda, mała pojemność i rezystor połączone z uzwojeniem wtórnym transformatora więc powinno tam panować napięcie zgodnie z datasheetem po poprawnym dobraniu rezystora w tym obwodzie.

P.S. Nie zapomnij sprawdzić diod D42 i D43 w obwodzie z tranzystorem Q412.

Sprawdziłem diody i są w porządku. Zastanawiam się co jeszcze mogę sprawdzić.

wrobeleczek · 13 Stycznia

A co z napięciem na pinie 4? Jest za małe. Sprawdź elementy przed tym pinem. Powino być szeregowe podłączenie do diody i rezystora i do wtórnego uzwojenia transformatora.

W tym przykładzie jest rezystor R1 33k, u Ciebie może być o innej wartości. Wartość zależy od napięcia AC wtórnego uzwojenia -> poniżej wykres zależności R4 do napięcia AC.

Napięcie na pinie 4 powinno być w zakresie od 0,6 do 0,9V.

Edytowane 13 Stycznia przez wrobeleczek

djtiger1983 · 13 Stycznia

Rezystor R544 sprawny i D513 sprawna. Ale Zastanawia mnie to dlaczego przed diodą jest 16V a za diodą napięcie sobie skacze w okolicy 200mV. Ale gdy odłączę pin ACDET od płyty głównej (ten który wychodzi od diody i idzie do pinu 4 układu IC44) to wtedy zasilanie wychodzi za diodę 16V.

wrobeleczek · 13 Stycznia

Może być tak, że uwalony jest wewnętrzny układ AC Detect w strukturze UPC1237.

To jest zwykły prostownik jednopołówkowy z rezystorem. Jeżeli napięcie po rezystorze i diodzie jest 16V (przy odłączonym pinie 4) a po podłączeniu spada prawie do 0V to sprawcą może być UPC...

Edytowane 13 Stycznia przez wrobeleczek

djtiger1983 · 13 Stycznia

No nic zamówiłem nowy układ, w środę będzie u mnie. Dam znać jakie efekty

djtiger1983 · 15 Stycznia

Układ wymieniony, niestety wzmacniacz dalej nie działa. W zasadzie nic się nie zmieniło. Co robić dalej ?

wrobeleczek · 15 Stycznia

Zapodaj schemat połączenia układu z pinem 4 ze wzmacniaczem.

djtiger1983 · 15 Stycznia

Pozwoliłem sobie przesłać całą serwisówkę bo ciężko zrobić screena z różnych miejsc.

NAD-C720BEE-rec-sm1.pdf

djtiger1983 · 15 Stycznia

Winowajcą okazał się bezpiecznik F52. Za bezpiecznikiem było mniej niż przed, dodam tylko że wszystkie wymieniałem. Okazało się że jakimś sposobem F52 działał jak rezystor. Nie wiem jak to możliwe. Ale wymieniłem bezpiecznik i wzmacniacz śmiga. W końcu będę mógł spać spokojnie. Problem rozwiązany