"Córusia Tatusia-Filipa" - wiersz
"Córusia Tatusia-Filipa"
Filipowi z Okazji Narodzin córki Heleny Zofii
Jedenastego marca Ona urodzona
Dwudziestego Czwartego Roku Pańskiego
Będzie z niej kiedyś matka i żona
Przewodnicząca XXV Zjazdu Marsjańskiego
Daje szczęście swojemu rodzeństwu
I rodzicom swym rzecz jasna
Da przykład kobiecości i męstwu
"Helena Zofia" to marka własna
Tak jak Helena Modrzejewska
Najpiękniejsza kobieta epoki
Nie obca buława królewska
Jak świat nasz długi i szeroki
Czy będzie jak Horeszkówna Zosia?
Naturalna, radosna, pełna wdzięku
A może pyskata jak niejedna gosposia?
Czy synonimem strachu i lęku?
Czy będzie jak Zofia Nałkowska?
Kawał wielkiej i twardej kobiety
Nie obca buława marszałkowska
Niech pominie wady, a przejmie zalety
Tatuś Filip po nieprzespanej nocy
Pewnie wziął dziś urlop na żądanie
Niech nigdy nie zawaha się wołać pomocy
Jest kumplem mym - "Niech światłość się stanie"!
Kangie
12.03.2024