"Mam taką specjalizację: jestem pediatrą w literaturze, na receptach wypisuję uśmiech" — mówiła o sobie Wanda Chotomska
"Mam taką specjalizację: jestem pediatrą w literaturze, na receptach wypisuję uśmiech" — mówiła o sobie Wanda Chotomska
***
Czy ktoś z Was pamięta opowiadania i wiersze Wandy Chotomskiej? Ja pamiętam. Wczesne lata podstawówki. U mnie była to druga połowa lat osiemdziesiątych i początek osiemdziesiątych. Niestety szczegółów nie pamiętam, ale w pamięci pozostał mi "klimat" tych opowiadań i moje wyobrażenie miejsc opisywanych przez pisarkę. Były to moje pierwsze damodzielne doświadczenia ze słowem pisanym, nie licząc lektur szkolnych, ale doliczając biblioteczkę moich rodziców i książek kupowanych dla mnie. Pamiętem taką jedną grubą - "Bajarka opowiada". I tutaj już pamiętam opowiadanie ludowe, czarownice na miotle, smoka wawelskiego, Pana Twardowskiego, matkę z trzema synami (księdzem, wojakiem i najmłodszym - bez wyuczonego fachu), którzy szli w świat by ratować zdrowie swej mamy.
Oj, to temat na inny wątek na moim Blogu.
***
Artykuł:
Wychowała pokolenia Polaków. Po "Jacku i Agatce" zostało gorzkie wspomnienie
Dziennikarze Onet Lifestyle, 26.10.2024, godz. 6.53
***
R.I.P.
WANDA CHOTOMSKA (1929 - 2017)