"Kolarska łyda"
"Kolarska łyda"
Sezon dzisiaj rozpoczęty
Ten kolarski, rowerowy
Siedzi człowiek uśmiechnięty
Jak ten buhaj rozpłodowy
Uwolnione endorfiny
Serce tłoczy szybciej krew
Jak na widok tej dziewczyny
Korzystam nim przyjdzie gniew
Kilometrów dziś niedużo
Ważne, że wyszło się z domu
Nie spocznę ze zwiędłą różą
Nie wyżalę się nikomu
Obciążenie niebywałe
Jak to w "strefie beztlenowej"
Pedałowałem wytrwale
Wewnątrz bomby wodorowej
Często słyszę "Pompa wyda?!?"
"Czy da radę? Pójdzie gładko?"
Ważna jest kolarska łyda
Można chwalić się sąsiadkom
Kangie
12.03.2025