Skocz do zawartości

Blog Lorda Raydena

  • wpisów
    23
  • komentarzy
    6
  • wyświetleń
    107 193

Za komuny...byliśmy młodsi i mieliśmy więcej czasu...


Lord Rayden

2 239 wyświetleń

 Udostępnij

Kiedy przypominam sobie lata 80-te, kiedy to zacząłem świadomie słuchac muzyki, budzi się w moim serduchu jakaś nostalgia. Było się wtedy uczniem, potem studentem. Niby trzeba się było uczyć, przez 5 dni w tygodniu, a w weekend też odrabiało się lekcje, pisało wypracowania, później sprawozdania z laborek. Ale jakoś mimio to , człowiek miał więcej czasu na muzykę, choć mniej możliwości jej zdobywania.

 

Przede wszystkim były to dla mnie złote czasy radia - Program Trzeci, Dwójka, audycje Niedźwieckiego, Kaczkowskiego, Manna, Lecha Nowickiego, Jerzego Kordowicza, Tomasza Beksińskiego, Bogdana Fabiańskiego. Nagrywało się fajne kawałki i całe płyty na kasety Stilon a później Basf, TDK. Słuchało Wieczoru Płytowego, Romantyków Muzyki Rockowej, Zapraszamy do Trójki, nawet Listy Przebojów. Jakoś był na to czas. Radio dostarczało "kontentu" :) do słuchania, bo na winyle zagraniczne nie miałem kasy a polskie..no cóż, jakoś szybko znudziła mnie muzyka polska. Prezenterzy ułatwiali nagrywanie na kasety (tak, wtedy pojęcie piractwa nie istniało moi drodzy, nawet w radiu choć ZAIKS był i prosperował, jakoś nikt nie płakał,że Jarre czy Steve Harris nie będą mieli na chleb), nadając sygnał testowy lub fragment muzyki dla ustawienia poziomu nagrania. odpowiednio dzielili płyty na części tak aby wlazły na kasety C90 lub C60. Tłumaczyli teksty, nadawali płyty CD przywiezione z zagranicy. Nie było formatów, playlist... A człowiek nagrywał, słuchał, wymieniał się nagraniami, dokupował okładki do kaset. Znało się teksty bo prowadzący audycję często je tłumaczył. Choć czasem zabawnie brzmiało, kiedy tytuł utworu Accept "Son of a Bitch" tłumaczona jako "łajdak". Źródłem informacji o muzyce i zespołach była też prasa : Non Stop. Tylko Rock, Generator News , wcześniej Świat Młodych, Panorama.

 

Im bliżej czasów obecnych, tym mniej jest czasu - także na muzykę. Choć muzyki paradoksalnie jest więcej, dostęp łatwiejszy. Może dlatego,że przeszkadzają nam inne media : komputer, internet, gry, telewizja (seriale), filmy DVD i HD. A jest przecież jeszcze a może przede wszystkim Rodzina, jakieś hobby, praca. Im starsi, tym więcej mamy obowiązków, choć możemy sobie pozwolić na lepszy sprzęt i więcej płyt, plików.

Dobrą robotę robią wszelkie małe odtwarzacze FLAC/MP3 - możemy muzykę zabrać ze sobą. Ale to znowu problemem bywa jakość - słuchawek, samego odtwarzacza. Nie ma też tej celebry jaka towarzyszyła samotnemu słuchaniu audycji radiowej, kiedy jednak miało się poczucie,że wraz z Tobą są setki słuchaczy, każdy w swoim domu, przy herbacie, z uchem przy Grundigu, Kasprzaku lub wpatrzony w swojego Amatora Stereo czy Toskę.

 

I muzyka jakaś inna wtedy była. Triumfy święciła New Wave of British Heavy Metal, New Romantic, klasyczna Szkoła Berlińska czy robotyczna muzyka z Dusseldorfu a nawet nowoczesne disco. Było to wszystko trochę bliżej ludzi. No i byliśmy młodzi...

 Udostępnij

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.