Skocz do zawartości

Jarek Szubrycht – „Vader. Wojna totalna. Wydanie II” (2023)


kangie

192 wyświetleń

 Udostępnij

Pojawiła się nowa książka o zespole VADER.

Jarek Szubrycht – „Vader. Wojna totalna. Wydanie II” (2023)

Czy kupiliście, czytaliście?

A może zamierzacie to uczynić?

Ja od około 6 m-cy planuję zakup płytoteki zespołu, a zwłaszcza albumu "The Beast". Nie tak dawno wysłuchałem muzyki z tej płyty z czeluści YT i nie sądziłem, że to takie dobre granie, w sensie, że wysłucham od początku do końca bez marudzenia. Jednak co płyta to płyta, zwłaszcza analogowa, z dużymi zdjęciami i ilustracjami.

Tymczasem garść zdań Pawła Lacha o nowej książce.

Cytat

    Blisko dekadę temu nakładem wydawnictwa SQN ukazała się Wojna totalna Jarka Szubrychta. Książka rzetelna, napisana ze znawstwem tematu i ze swadą. Vader, jak mało który zespół zasługiwał na porządną biografię – i takiej się doczekał. Przede wszystkim czuć w niej mityczny Zeitgeist – to nie tylko opowieść o spełniających się marzeniach, o wyboistej drodze wiodącej od brudnej kanciapy po światowe festiwale, ale też o specyficznych ludziach i czasach, kiedy wszystko zdawało się jeszcze możliwe, było świeże i dzikie. Książka Szubrychta to wszak również opowieść o narodzinach polskiej sceny ekstremalnej i jej losach.

    Na czterdziestolecie urodzin jednej z absolutnie najważniejszych kapel na polskiej ziemi, która przetarła szlak rodzimym kapelom i zapisała się diabelskimi zgłoskami w historii death metalu, wyszło niedawno II wydanie Wojny totalnej, uzupełnione o najnowsze dzieje. Tym wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji z biografią Vadera się zaznajomić, rekomenduję gorąco. Zdawało mi się, że od premiery minęła zaledwie chwila, a w międzyczasie wyrosło nowe pokolenie metalowców. Oni być może będą czytać książkę Szubrychta jak relacje ojca historii, Herodota – z pewnym niedowierzaniem, bo tak wiele się zmieniło na metalowej scenie, ale i wokół nas, że śmiało można powiedzieć, iż żyjemy w innej epoce. A może się mylę? Może świat gna do przodu, a metalowcy pozostają z gruntu ci sami?

    Jest w „Wojnie totalnej” sporo ciekawostek, które pozwolą Wam poznać zespół od kulis. Z książki dowiecie się chociażby, jakim sposobem początkowa działalność zespołu przyczyniła się do częstszego bywania młodzieży w jednym z olsztyńskich kościołów oraz jaką rolę w promocji zespołu odegrał rajdowy samochód Krzysztofa Hołowczyca. Poczujecie też klimat garażowych koncertów i przełomowego występu na legendarnej już pierwszej Metalmanii czy emocje związane z rozsyłaniem po świecie demówek, a w końcu dotarciem do „Ziemi Obiecanej”, czyli podpisaniem profesjonalnego kontraktu z death metalowym potentatem, jakim na początku lat 90. był niewątpliwie Earache. A to przecież zaledwie początek opowieści, która dzięki nowemu wydaniu sięga współczesności i mimo przeróżnych pomniejszych upadków i wyboistych dróg, ukazuje żywotność projektu, którym dowodzi Piotr „Peter” Wiwczarek.

    W notatce do II wydania Jarek Szubrycht zaznacza, że oprócz peanów na cześć jego roboty, pojawiły się też głosy krytyczne. Zarzut, że środek ciężkości położono na lata formowania się zespołu i jego pierwszych rodzimych i zagranicznych sukcesów, oddalam. To naturalne – każda biografia skupia się na okresie „burzy i naporu” i trudno pisać o jakimkolwiek klasyku death metalu bez szerszej perspektywy rzuconej na koniec lat 80. i pierwszą połowę 90. Autor oczywiście w nowym wydaniu rozpoczyna dalszą opowieść o zespole tam, gdzie skończyła się ostatnio, a zatem od 2014 roku. Niemniej nowe rozdziały znowu kierują nas na początku do wspomnień. Przyczynkiem jest płyta Future Of the Past – Hell In The East, którą Vader nagrał w 2015 roku, oddając hołd tym rodzimym zespołom (i czeskiemu Krabathorowi), które w latach 80. również rozpoczynały swój marsz ku realizacji marzeń. Świetnie, że udało się dotrzeć do niektórych z muzyków z tamtych lat, najistotniejszych dla formowania się sceny ekstremalnej. Początek „suplementu” wypada zatem świetnie i pozwala historii znów się rozkręcić, wracając jednocześnie w niewymuszony sposób do źródeł.

    W tych dopisanych rozdziałach Vader jawi się jako zespół już klasyczny, ale wciąż głodny sceny. Bo bez względu na to, czy ktoś wciąż śledzi ich dyskografię (a mimo wszystko wypada), czy nie, nikt przecież nie odmówi kapeli energii i twórczej chęci. Wypady w miejsca, które wcale nie są oczywiste dla europejskich bandów (Indie, Nepal, Indonezja, Ameryka Środkowa i Południowa), covidowe przejścia, zmiany składu, opisane tutaj dość szczegółowo, dowodzą, że Vader na laurach nie osiada, nie poddaje się, wciąż chce. Dodane zresztą na koniec obszerne wyimki z dziennika Tomasza „Hala” Halickiego, który opisuje perypetie z południowoamerykańskiej trasy z 2018 są świadectwem poświęcenia i pewnego rodzaju heroizmu. Słabi odpadają. Vader kroczy śmiało przed siebie.

    Dodam na koniec, że nowe wydanie prezentuje się jeszcze lepiej niż pierwowzór. Dzięki tłoczonym literom okładka zyskała pewien klasyczny sznyt – czuć rocznicową powagę i elegancję. W środku nie brak archiwalnych czarno-białych i kolorowych zdjęć, w tym dodanych na potrzeby wznowienia. Książkę uzupełniono o drobiazgowo skompilowaną dyskografię Vadera. Jest to zatem ponad 100 stron nowości. Czy warto? Jeśli nie czytaliście jeszcze, nie macie nad czym się zastanawiać. Jeśli na Waszej półce stoi już stare wydanie, to oczywiście musicie rozważyć wszelkie za i przeciw. Może poprzedni, zakurzony tom podarujecie jakiemuś młodemu metalowi? Ja sam poślę pierwsze wydanie w świat, zachowując to najnowsze. Niech ktoś świeży w temacie zobaczy, jak dawniej sprawy się miały, gdy zespół zza siedmiu wzgórz, zza siedmiu mórz śmiał marzyć o podboju świata hałasu…

Wydawnictwo SQN na FB

 

Paweł Lach

Źródło tekstu/cytatu:

https://kvlt.pl/muzyka/ksiazki/jarek-szubrycht-vader-wojna-totalna-wydanie-ii-2023/

Vader-40-jpg.webp

 Udostępnij

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.