Zmarł Marek Ałaszewski - współtwórca jednego z trzech kluczowych albumów w historii Polskiego Rocka
R.I.P.
MAREK AŁASZEWSKI (1942 - 2023)
"Mój ukochany Tata odszedł dzisiaj w nocy… 7 lat temu, udar, zmora naszych czasów odebrał mu możliwość poruszania się, mówienia, tworzenia… czyli w zasadzie wszystko… Przez ostatni niemal rok, od stycznia leżał pod respiratorem, wtedy już nieświadomy …taką przynajmniej mamy nadzieję… Nie wyobrażam sobie przez co musiał przejść… Teraz już nie cierpisz kochany Tato… Do zobaczenia…" - napisał na Facebooku syn malarza, Marek Ałaszewski jr.
Marek Ałaszewski urodził się 2 grudnia 1942 r. w Warszawie. Był kompozytorem, gitarzystą, autorem tekstów piosenek i wokalistą oraz malarzem.
***
Album "Mrowisko" z 1971 r. odkryłem późno, dopiero w roku 2012. Czytałem, że zespół rozpadł się dość szybko. Trasy koncertowe dawały publiczności niesamowite przeżycia dźwiękowe i wizualne. Podczas występu muzyków na scenie miał miejsce balet. Sztuka najwyższego wymiaru.
Olbrzymi przekaz traktujący o ludzkiej egzystencji, sensie istnienia, mnogości emocji, od załamania nerwowego po euforię. Muzycy podobno nie wytrzymywali emocjonalnie takich spektakli i musieli zrobić przerwę od grania.
Przesłuchałem "Mrowisko" dziesiątki razy - ZAWSZE od początku do końca.
Znawcy mówią, że "Mrowisko" zaliczane jest do TOP 3 fundamentu polskiego starego rocka, obok "Enigmatic" Niemena i "Korowodu" Grechuty & Anawa.
Panu Markowi ukrócono "cierpienia" ostatnich lat życia. Teraz już ma dobrze i będzie tworzył i grał u Bram Niebios.
Najwyższe ukłony i uznanie, za to że był, tworzył, dzielił się swoim nie jednym talentem z ludźmi, inspirując do przemyśleń i działania.
Panie Marku, dziękuję.
***
Twórczość artystyczna, malarstwo - obrazy:
https://artinfo.pl/wyszukiwarka?artist_id=15183&scope=artworks&sort=date_desc