Skocz do zawartości

Eunice Kron - KR Audio

Audio Show jest imprezą, która pozwala (oprócz spotkań z najwyższej klasy sprzętem audio) na spotkania z ludźmi, którzy ten sprzęt tworzą. Korzystając z tego, udało mi się porozmawiać z panią Eunice Kron, właścicielką KR Audio – znanego europejskiego producenta lamp i wzmacniaczy lampowych. Odbyliśmy szalenie miłą rozmowę przy kawie. Rozmowa zasadniczo dotyczyła firmiy KR Audio, ale moja rozmówczyni zapędziła się też kilkadziesiąt lat wstecz. Dowiedziałem się o rodzinie emigrantów z Węgier, których zawierucha historyczna wygnała do Włoch. We Włoszech, mimo że byli rzemieślnikami, postanowili dokonać niemożliwego i założyli restaurację z kuchnią węgierską, która okazała się sukcesem. Potomkiem tej ambitnej rodziny był Riccardo Kron, założyciel KR Audio.

 

Początek historii firmy można liczyć od drugiej połowy lat 70. Wtedy Riccardo poznał Amerykankę z Nowego Jorku, absolwentkę historii, studiującą we Włoszech weterynarię (jak widać, niespodziewane zwroty kariery zawodowej nie stanowiły specjalności rodziny Kronów). Ta para młodych ludzi, których łączyło zainteresowanie malarstwem i muzyką, postanowiła zająć się projektowaniem i wytwarzaniem elementów elektronicznych, służących odtwarzaniu muzyki. Szczególne zainteresowanie Riccardo Krona budziły lampy elektronowe. Dużo czasu upłynęło, zanim w 1989 roku udało mu się wreszcie rozpocząć w ówczesnej Czechosłowacji produkcję lamp według własnych koncepcji. Pierwsze wdrożone projekty polegały na poprawieniu istniejących lamp mocy, których ewolucja zakończyła się na dobrą sprawę w latach 50. Pierwszym komercyjnym projektem, który został od razu bardzo dobrze przyjęty, była lampa 300BX (jak łatwo się domyśleć, wersja rozwojowa sławnej triody 300B), którą KR Audio zademonstrowało na wystawie w Mediolanie w 1994 roku. Od tej chwili stało się jasne, że rozwój lamp mocy ma swój ciąg dalszy i że w tej dziedzinie można jeszcze wiele zrobić. KR Audio stała się jedyną firmą, produkującą hi-endowe lampy do hi-endowego sprzętu. Ręcznie! To był pierwszy moment zwrotny w historii firmy, raptowne wejście do pierwszej ligi, poprzedzone jednak wieloma latami ciężkiej i nieefektownej pracy.

 

W firmie pracowano nad nowymi modelami lamp, już tym razem całkowicie oryginalnych. W 1999 roku KR Audio ponownie zaskoczyło audiofili, wypuszczając swój pierwszy wzmacniacz, oczywiście na własnych lampach, którymi w tym wypadku były KR-T 1610. Decyzja miała poniekąd podłoże handlowe – przez wypuszczenie własnych wzmacniaczy chciała stworzyć większy rynek na swoje lampy. Jednocześnie dawało im to unikalną możliwość projektowania równoległego nowych lamp i wzmacniaczy dedykowanych do pracy z nimi. Wzmacniacz odniósł sukces i w ten sposób rozpoczęła się kariera KR Audio jako producenta elektroniki.

 

Niestety, w tym samym czasie zachorował Riccardo Kron. Po kilku latach walki z chorobą zmarł, pozostawiając firmę żonie. Pani Eunice Kron opowiedziała mi, ze początkowo nie miała absolutnie pojęcia, co robić dalej. Rodzina z USA oczekiwała, że porzuci Europę i powróci do cywilizacji. Była w rozterce, szczególnie że w produkcji i zarządzaniu swoją fabryką orientowała się bardzo słabo. Jak sama dziś twierdzi, nie miała o tym pojęcia. Jednak dzięki pomocy pracowników, członków zespołu stworzonego przez jej męża, udało jej się opanować sytuację i ostatecznie postanowiła firmę utrzymać. Sytuacja była trudna, bowiem rozeszły się już pogłoski, ze KR Audio zwija interes. Były też kłopoty z dotychczasowym niemieckim dealerem (Niemcy do dziś są najważniejszym rynkiem zbytu dla KR Audio). W dodatku rynek audio miał się wówczas słabo, zwłaszcza w Azji, tradycyjnie mocno zainteresowanej sprzętem lampowym. Jedynym wyjściem był frontalny atak. Gdy pani Kron pojawiła się w następnym roku na wystawie Hi-End Show, powitało ją zdumienie połączone z szacunkiem. Firma wzmocniła się, zdobyła nowego przedstawiciela handlowego, miała też nowe projekty lamp. To ostatnie dzięki pracy niedawno zatrudnionego, świetnego inżyniera, który do dzisiaj odpowiada za wszytski nowe projekty w KR Audio. Pojawiły się nowe wzmacniacze, w tym słynna dziś Kronzilla. Zaczęła się produkcja nowych lamp, między innymi triod o wysokiej mocy do konstrukcji single-ended. Udoskonalano również projekty istniejących lamp, tworząc KR-211, KR-845 i kolejną wersję słynnej triody, o nazwie KR 300B.

 

Mimo silnej konkurencji (która starała się utrudnić życie firmie prowadzonej teraz przez Eunice Kron), KR Audio przeszło ten kolejny krytyczny moment swej historii: dorobek życia Riccardo Krona został ocalony i pomnożony. Obecie firma należy do czołówki producentów hi-endowych wzmacniaczy, a jako wytwórca unikalnych lamp mocy wciąż nie ma konkurencji na świecie. Firma jest w bardzo dobrej kondycji i sprawnie się rozwija. Głównym rynkiem zbytu jest Europa, która pierwsza ulubiła sobie lampy Riccardo Krona, jednak trwają starania o zwiększenie obecności wzmacniaczy KR Audio w Stanach Zjednoczonych. Warto dodać, że produkty fabryki pani Kron wciąż są wykonywane ręcznie i nie ma planów, aby to zmienić. W rezultacie lampy, nie poddane dobrodziejstwu masowej produkcji, są drogie, lecz po pierwsze, wcale nie są droższe od niektórych „legend” lampowych, pochodzących z produkcji masowej, po drugie zaś, ten unikalny tryb produkcji zapewnia kontrolę na każdym etapie i najwyższą jakość. Zaś moja rozmówczyni należy dziś do grona wielkich osobistości świata audio. ..

 

Na podstawie rozmowy z Eunice Kron spisał Alek Rachwald

Data dodania




Od bębnów po bit: krótka (i całkiem rock’n’rollowa) historia dźwięku w muzyce

Cześć, tu Audiofelek. Dziś zabieram Was w podróż przez dzieje dźwięku – tego, co z głośników, słuchawek i kolumn robi nam dobrze. Bo zanim powstały streamy, DAC-i i kolumny za 30 tysięcy, ktoś musiał pierwszy uderzyć w coś, co wydało z siebie bęc. Nie wiemy, kto pierwszy walnął kijem w pień drzewa i pomyślał: „Ej, fajnie brzmi”. Ale możemy być pewni, że to się wydarzyło dawno temu. Dźwięk towarzyszył ludziom od zarania – w rytuałach, w tańcach, w polowaniach. Długo, długo później pojawiły s

AudioFelek
AudioFelek
Felietony

Noble Audio FoKus Apollo

Skoro zarówno matury, jak i egzaminy ósmoklasistów mamy już za sobą a pozostała część szkolnej dziatwy z utęsknieniem wypatruje ostatniego dzwonka, to znak, że wakacje czają się tuż za rogiem, więc najwyższa pora na przegląd i uzupełnienie podróżnego ekwipunku, w którym czego jak czego, ale bezprzewodowych słuchawek zabraknąć nie może. W końcu ile można siedzieć wsłuchując się w szum samolotowych silników, suchotnicze odkasływanie współpasażerów, decybelowanie „bąbelków” i jałowe dyskusje o cora

Fr@ntz
Fr@ntz
Słuchawki 1

Czas festiwali – czyli sezon na muzyczne zajawki, nowe brzmienia i ludzi, których nie znasz, ale czujesz jakbyś znał całe życie.

No i poszło. W powietrzu czuć już nie tylko zapach grillowanego sera halloumi i rozgrzanego asfaltu, ale też ten dreszcz podskórny – zbliża się czas festiwali. Dla niektórych to coroczny rytuał, coś w rodzaju letnich rekolekcji muzycznych. Dla innych – przygoda, która zaczyna się od „idziemy tylko na jeden dzień” i kończy trzy dni później w namiocie, z nową paczką ludzi i głową pełną dźwięków, których wcześniej nawet nie znałeś. Festiwale vs. koncerty – więcej niż różnica w cenie biletu

AudioNews
AudioNews
Felietony

iFi Audio zaskakuje z trzema nowymi produktami – OMNI USB, UP Travel i GO pod Air

iFi Audio, pionier w dziedzinie innowacyjnych rozwiązań audio, wprowadza na rynek trzy przełomowe urządzenia zaprojektowane z myślą o najbardziej wymagających użytkownikach. Nowości – OMNI USB, UP Travel oraz GO pod Air – potwierdzają zaangażowanie firmy w dostarczanie bezkompromisowej jakości dźwięku zarówno w warunkach domowych, jak i w podróży. OMNI USB – Nowa generacja kondycjonerów USB OMNI USB to flagowy kondycjoner USB firmy SilentPower, czyli podfirmy iFi Audio – stworzony dla

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Nowości | Testy | Inne

Eurowizja 2025: Czas na drugi półfinał! Kto powalczy o miejsce w finale z Justyną Steczkowską?

Po emocjonującym pierwszym półfinale, w którym Justyna Steczkowska zapewniła sobie miejsce w wielkim finale Eurowizji 2025, czas na drugą odsłonę zmagań. Już dziś, 15 maja, oczy całej Europy ponownie skierują się na Bazyleę — to właśnie tam rozegra się drugi półfinał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Steczkowska w finale. Polska ponownie w grze o wysokie miejsce Wtorkowy występ Justyny Steczkowskiej był jednym z najbardziej komentowanych momentów pierwszego półfinału. Artystka zaprezent

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Newsy


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.