Akustyka wnętrza, staje się tematem coraz bardziej istotnym. Dzieje się tak dla tego, że wiele osób zauważyło, jak duże zmiany wprowadzają różne przedmioty ustawione w pomieszczeniu w którym słuchamy muzykę. Można się spotkać z przypadkami, gdzie przestawienie regału lub ściągnięcie obrazu ze ściany, powoduje słyszalne zmiany w dźwięku. Daje to do myślenia, co się stanie gdy w celu poprawy dźwięku, zastosujemy odpowiednie ustroje akustyczne? Postanowiłem to sprawdzić. Jak bardzo temat akustyki jest zaniedbany, można się przekonać będąc na wystawie Audio Show. Tam po raz pierwszy miałem do czynienia z rozpraszaczami kolegi forumowego cocacol-a, wtedy jeszcze zapalonego diy-owca, a teraz właściciela firmyAcoustic Manufacture. Prawdę mówiąc, nasz forumowy pokój „Diy na AS” zyskał bardzo, właśnie dzięki tym panelom. To dało mi sporo do myślenia, bo wprawdzie posiadam już pochłaniacze diy z wełny PT80, to jednak byłem ciekaw zmian, jakie wprowadzą ustroje o innej konstrukcji w moim domowym audio.

-Tu jeszcze Acoustic Manufacture, jako Diy na AS

Zagadnienia związane z akustyką, są niezwykle skomplikowane i zawiłe. Nie ma oczywistych prawideł, według których powinien się poruszać audiofil. Oczywiście, można znaleźć ogólne informacje, jednak szczegółowych wytycznych nie ma. Taką sytuację powoduje olbrzymia ilość zmiennych, związanych z akustyką danego pomieszczenia, a także z technologią w jakiej są zbudowane kolumny głośnikowe. Te ostatnie mają bowiem różną propagację fal akustycznych wydobywających się z przetworników. W zależności od kąta rozchodzenia się fal, stosuje się inne ustawienie ustrojów akustycznych. Tak więc trzeba indywidualnie kształtować pomieszczenie, jednak wielkość i jakość zmian wprowadzanych przez panel wykonany według konkretnej technologii, można dosyć precyzyjnie określić.

Wszystkie ustroje które otrzymałem do testu, są estetyczne i znakomicie wykonane.

Acoustic Manufacture to firma dopiero startująca na rynku, jednak jej założyciel ma wiele doświadczeń związanych z akustyką. Firma wytwarza w tej chwili wyłącznie panele rozpraszające 1 i 2d, wykonane ze sklejki egzotycznej. Wielkość i głębokość poszczególnych elementów, jest wynikiem odpowiednich obliczeń, co zapewnia najefektywniejsze działanie w zakładanym paśmie częstotliwości. Działanie rozpraszaczy wymaga pewnego odstępu słuchacza od nich, ponieważ w ich okolicachw wyniku rozpraszania, powstają znaczne zawirowania fal. Przyjmuje się, że minimalna odległość powinna wynosić około jednego metra. Zakres częstotliwości w jakich efektywnie działają rozpraszacze to 740-2400 Hz dla 2D i 800-5700 Hz dla 1D.

Firmy Avcon nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to znany producent na rynku audiofilskim, zajmujący się wytwarzaniem kolumn, ustrojów akustycznych, oraz innych akcesoriów związanych z audio. GRAND 11 , to połączenie pochłaniania z rozpraszaniem. Konstrukcja jest o tyle ciekawa, że daje możliwość regulowania proporcji pomiędzy absorpcją a dyfuzyjnością. Wystarczy dobrać odpowiednią ilość listewek do własnego gustu i potrzeb. Panele są wewnątrz wypełnione wełną mineralną oraz cienką warstwą pianki akustycznej, a z zewnątrz pokryte estetyczną tkaniną w kolorze czarnym.

Chcąc jak najlepiej określić wpływ ustrojów, przetestowałem je w trzech różnych pomieszczeniach posiadających różne systemy nagłośnieniowe. Transport pomiędzy dwoma domami w których testowałem ustroje, nastręczył sporo kłopotów. Kilkukrotnie przewoziłem wszystko dużym kombi i pomimo rozłożenia siedzeń, trzeba było dzielić ładunek na dwa razy. Trud się opłacił, albowiem pozwoliło to na dokładną analizę.

Pierwsze z nich ma dwadzieścia i pół metra kwadratowego o wymiarach 3,4mx5,9m. Jest to dosyć kłopotliwe pomieszczenie, ponieważ ma zachwiane proporcje długości, w stosunku do szerokości. Niekorzystne jest też umiejscowienie otworu drzwiowego, które powoduje trudność w odstawieniu kanapy od tylnej ściany. Dużym problemem jest tu wzbudzający się bas, oraz w zależności od ustawienia brak blasku wysokich tonów, bądź ich ostrość.

Sprzęt do odtwarzania muzyki składa się z kolumn Dynaudio C3, wzmacniacza mocy Electrocompaniet AW 100, przedwzmacniacza Thule, przetwornika cyfrowo analogowego Audio Surgery The Protagonist i transportu SB T.

Drugie pomieszczenie jest znane osobom czytającym „Kujawsko-Pomorskie Odsłuchy”. Jest to pokój na piętrze domu jednorodzinnego, posiadające skosy i wykusze okienne, oraz wnękę. Kształt jest nieco zbliżony do kwadratu i ma ok. dwudziestu jeden metrów kwadratowych. Największą bolączką są duże gładkie powierzchnie gołych ścian, które powodują długi czas pogłosu.

System, to kolumny diy o nazwie Space One, lampowe wzmacniacze mocy, oraz SB T w roli transportu.

Trzecie pomieszczenie znajduje się na w tym samym piętrze domu co pomieszczenie drugie, a więc również ma skosy i wykusze okienne , jednak bardziej podłużny kształt i powierzchnię w przybliżeniu osiemnaście metrów kwadratowych.

Celem całej zabawy z ustrojami, była chęć gruntownego zapoznania się z ich wpływem na dźwięk. Nie miałem zamiaru wybierać pomiędzy tymi dwoma firmami, a raczej ustalić jaki rząd wielkości wprowadzą konkretne technologie i w jakich miejscach się najlepiej sprawdzą. Ścierają się różne opinie odnośnie sposobu ustawiania paneli. Jedna z nich mówi o rozpraszaniu za głową słuchacza i tłumieniu za kolumnami. Ostatnio częściej się słyszy o odwrotnym ustawieniu, czyli tłumieniem za słuchaczem i rozpraszaniem za głośnikami. Sprawdziłem obie opcje i zdecydowanie wolę drugie rozwiązanie.

Każde typowe pomieszczenie ma odbicia, jedynym wyjątkiem, są komory bezechowe. We wszystkich pomieszczeniach testowych, wpływ ustrojów był bardzo wyraźny. Nawet ustawienie pojedynczego panelu, było słyszalnie zauważalne.

W pierwszym pokoju, najlepsze efekty przyniosło ustawienie rozpraszaczy w narożnikach za kolumnami, oraz na tylnej ścianie. Ustroje Avconu stały po bokach kolumn, nieco za ich linią. Takie ustawienie paneli dawało najlepsze efekty, które były prawdopodobnie związane w dużej mierze z tym, że otwór bass reflex kolumn został wyprowadzony do tyłu. Zatykanie tego otworu gąbką, powodowało zmniejszenie potęgi i skali dźwięku. Poprzez odpowiednie ustawienie ustrojów, udało się połączyć potęgę z kontrolą niskich częstotliwości. Pomimo, że panele teoretycznie działają szczególnie w średnicy pasma, to jednak zdecydowanie pomagały również w zakresie basowym. Dynaudio posiadają odwróconą w stosunku do tradycyjnej kolejność głośników w kolumnie (głośnik wysokotonowy na dole, nisko tonowy u góry). Prawdopodobnie dlatego wszelkie próby z rozpraszaniem bądź tłumieniem w miejscach pierwszego odbicia, każdorazowo dawało efekt zbytniego przyciemnienia dźwięku i zabrania części wybrzmień wysokich tonów.

W drugim i trzecim pomieszczeniu podstawowa zasada była podobna. Najlepsze efekty dawało ustawienie rozpraszaczy na ścianie za kolumnami. Tym razem panele Avconu doskonale się sprawdziły w miejscu pierwszych odbić, lub na ścianie za stanowiskiem odsłuchowym. Dodatkowo w trzecim pokoju, można było zastosować rozpraszanie również za głowami siedzących. Było to możliwe, ze względu na znaczne oddalenie kanapy od tylnej ściany – ponad jeden metr. W tym wypadku wszystko zależało od użytych kolumn, jednak w efekcie końcowym wolałem ponownie Grand 11 w miejscach odbicia.

Ustroje akustyczne, poza ilościowym wyrównaniem charakterystyki, wpływają również na doznania przestrzenne. Przy odpowiednim ustawieniu, scena staje się większa i dokładniejsza, a instrumenty są precyzyjniej umiejscowione. Jednak nieumiejętnie ustawione ustroje, mogą też wpływać negatywnie na dźwięk. Zaobserwowałem to w trakcie ostatniego spotkania "Kujawsko-Pomorskich Odsłuchów", gdzie zdecydowanie zbyt mocno wytłumiłem pomieszczenie. Objawiło się to znacznie gorszą przestrzenią i mniejszym blaskiem, chociaż bas zyskał na kontroli. Wszystko zatem wydaje się być żmudnym dobieraniem złotego środka i jak zwykle w audio, trzeba mieć do tego odrobinę cierpliwości.

Moją rekomendację daje obydwu producentom. W zależności od potrzeb, powinniśmy stosować jedne bądź drugie panele. Ustroje Acoustic Manufacture są wyspecjalizowane w rozpraszaniu i tą rolę wypełniają doskonale. Z kolei Avcon stara się być uniwersalny, jednak w porównaniach do pochłaniaczy diy z PT 80 i testowanych równolegle rozpraszaczy, okazało się, że są one bliższe tym pierwszym. Gdybym miał opisać moje odczucia cyframi, to - Acoustic Manufacture są w 95% rozpraszaczami a w 5% tłumią. Avcon to tłumienie 80-100% i rozpraszanie w 0-20% (w zależności, od ilości użytych listewek). Najlepsze efekty daje mieszanie obydwu rodzajów paneli. Napisałem wcześniej, że nawet ustawienie pojedynczego ustroju daje duże efekty. Jednak naprawdę efektywne zastosowanie, będzie wymagało minimum 4 paneli Acoustic Manufacture, lub dwóch Avconu.

Najlepszą reklamą niech będzie to, że zarówno jedne jak i drugie ustroje, nie wróciły z powrotem do producentów.

Tekst i zdjęcia:

Robert Trzeszczyński

Producent: Avcon

Model: GRAND-11

Cena: 899zł /szt

Kontak: 606917718

Strona producenta: http://www.avcon.com.pl/

-----------------------------------------------------

Producent: Acoustic Manufacture

Cena netto: 320zł 1D, 280zł 2D

Kontakt: 606630500

Strona producenta: http://acousticmanufacture.com.pl/