"...A MoFi? – A MoFi to doskonale pokazał. Bo to niezwykle rozdzielcze urządzenie. Ale też naturalne, to jest takie, które niczego nie udaje. Jego brzmienie jest nieco zdystansowane, ale też równe i po prostu fajne. Z jednej strony otrzymujemy więc naturalne „ciepło” winylu, ale z drugiej nie jest to ciepło sztuczne, nie jest tam nic dodawane.
StudioDeck Foundation+ jest niezwykle udanym, przemyślanym, wszechstronnym produktem, który zagra równie dobrze płyty nacięte z analogowych taśm „master”, jak i z cyfrowych plików, wyszukany jazz, jak i muzykę elektroniczną. Nie dajmy się tylko zwieść jego prostemu wyglądowi – jego dźwięk nie ma z prostotą nic wspólnego."
::::
Zapraszamy do lektury testu: http://www.highfidelity.pl/@main-3899&lang=
::::